Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Сварга
Popularne teksty
15. Bajm - Dlaczego?
Сварга - Поднебесные
Поднебесные
Tekst dodał(a): piccolaEfragile
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): piccolaEfragile
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): piccolaEfragile
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Что ж вы, поднебесные,
Правду с рук уносите?
Ой вы, чернокрылые –
На погостах тьма...
Эй вы, птицы вольные,
Глаза злые – в сторону,
Нет кручины вам
Мёртвый глаз клевать!
Эй вы, чёрны вороны,
Что-то разлеталися?
Что ж вы, ненасытные,
Расподняли грай?
Где же ваши гнезда?
Знать, далеко осталися?
Что же до гнезда
Донесёте вы?
Только темень тёмную,
Горе старой матери,
Тяжкий гнев сынов
И дочерний плач!
Так летите вы
Морем или реками,
Пронесите там
Ваш вороний грай!
Тут нам не надобно
Стонов или вольницы!
Здесь мы боль куём
И в слезе калим...
Воды стали красными:
Волки ныне – дерзкие!
Но пока мы здесь,
Мы слагаем песнь!
На всех дорогах пыль
Прибита ливнями,
Копытом кони бьют,
Играют гривами.
И окрик прочь летит
Над полем утренним,
Да на ладонях кровь
Играет заревом.
А на холмах огонь
Ответил всполохом,
Застал глаза врасплох,
Ударил искрами.
И заплясал рассвет
Куницей раненой,
Вновь закалён булат
Кузнечным молотом.
Правду с рук уносите?
Ой вы, чернокрылые –
На погостах тьма...
Эй вы, птицы вольные,
Глаза злые – в сторону,
Нет кручины вам
Мёртвый глаз клевать!
Эй вы, чёрны вороны,
Что-то разлеталися?
Что ж вы, ненасытные,
Расподняли грай?
Где же ваши гнезда?
Знать, далеко осталися?
Что же до гнезда
Донесёте вы?
Только темень тёмную,
Горе старой матери,
Тяжкий гнев сынов
И дочерний плач!
Так летите вы
Морем или реками,
Пронесите там
Ваш вороний грай!
Тут нам не надобно
Стонов или вольницы!
Здесь мы боль куём
И в слезе калим...
Воды стали красными:
Волки ныне – дерзкие!
Но пока мы здесь,
Мы слагаем песнь!
На всех дорогах пыль
Прибита ливнями,
Копытом кони бьют,
Играют гривами.
И окрик прочь летит
Над полем утренним,
Да на ладонях кровь
Играет заревом.
А на холмах огонь
Ответил всполохом,
Застал глаза врасплох,
Ударил искрами.
И заплясал рассвет
Куницей раненой,
Вновь закалён булат
Кузнечным молотом.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieI cóż wy – podniebne,
Prawdę z rąk odczytujecie?
Och wy czarnoskrzydłe –
Na cmentarzach mrok...
Hej wy, wolne ptaki
Odwracacie zły wzrok?
Nie wstyd wam
Wydziobywać martwym oczu!
Hej wy czarne kruki,
Cóż to rozpierzchłyście się?
Ech wy nienasycone,
Podnosicie wrzask?
Gdzież to wasze gniazda?
Widać daleko zostały?
Cóż do gniazda
Zaniesiecie wy?
Tylko ciemność ciemną,
Gorycz starej matki,
Ciężki gniew synów
I płacz córek!
Więc lecicie
morzem lub rzekami,
Poniesiecie tam
Wasz kruczy wrzask!
Tu nam nie potrzeba
Jęków i samowoli
My tu ból wykłuwamy
I hartujemy we łzach...
Wody pokryły się czerwienią
Wilki zrobiły się niespokojne!
Ale dopóki jesteśmy –
Śpiewamy pieśń!
Na wszystkich drogach kurz
Przybity ulewą,
Konie biją kopytami,
Zarzucają grzywami.
I okrzyk słychać
Nad porannym polem,
A na dłoniach krew
Błyszczy poświatą.
А na wzgórzach ogień
Odpowiedział zorzą,
Znienacka zaświecił w oczy,
Uderzył iskrami.
I zatańczył świt
Rannej kunie (?),
Znów zahartowany bułat
Kowalskim młotem
Prawdę z rąk odczytujecie?
Och wy czarnoskrzydłe –
Na cmentarzach mrok...
Hej wy, wolne ptaki
Odwracacie zły wzrok?
Nie wstyd wam
Wydziobywać martwym oczu!
Hej wy czarne kruki,
Cóż to rozpierzchłyście się?
Ech wy nienasycone,
Podnosicie wrzask?
Gdzież to wasze gniazda?
Widać daleko zostały?
Cóż do gniazda
Zaniesiecie wy?
Tylko ciemność ciemną,
Gorycz starej matki,
Ciężki gniew synów
I płacz córek!
Więc lecicie
morzem lub rzekami,
Poniesiecie tam
Wasz kruczy wrzask!
Tu nam nie potrzeba
Jęków i samowoli
My tu ból wykłuwamy
I hartujemy we łzach...
Wody pokryły się czerwienią
Wilki zrobiły się niespokojne!
Ale dopóki jesteśmy –
Śpiewamy pieśń!
Na wszystkich drogach kurz
Przybity ulewą,
Konie biją kopytami,
Zarzucają grzywami.
I okrzyk słychać
Nad porannym polem,
A na dłoniach krew
Błyszczy poświatą.
А na wzgórzach ogień
Odpowiedział zorzą,
Znienacka zaświecił w oczy,
Uderzył iskrami.
I zatańczył świt
Rannej kunie (?),
Znów zahartowany bułat
Kowalskim młotem
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):