Tekst piosenki:
Mam telewizor podobnie jak Blabla,
Pieprzony przyrząd na końcu pieprzonego kabla,
Pieprzony pilot i ja też nie lepszy,
Bo sam go włączam i oglądam i głupieję do reszty.
Popadam w niemoc i rośnie garb mi,
Bo tam tylko krew, przemoc i Pospieszalski
Zaś wiadomości każe mi włączyć instynkt,
Bo znów mi przypomną o tych wszystkich Kaczyńskich.
Nie dziwi mnie, że młodzież napadł kryzys,
Skoro własną TV ma już nawet papa Rydzyk,
Toteż regularnie daję z siebie robić idiotę,
Który ma coraz mniej siły na protest.
Bo przecież mógłbym choćby przez przypadek,
Albo niechcący jeszcze dziś to ustrojstwo wyłączyć,
I tylko jest mi jakoś niewymownie smutno,
Bo zapewne włączę je ponownie już jutro.
Mam telewizor, a że dzisiaj jest sobota
I dziennik właśnie minął, więc zobaczę, co jest potem,
Bo ten telewizor to taka chytra istota,
Co z najmądrzejszego może zrobić idiotę.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):