The Tea Party - Fallen Angel

Spadając z nieba kochanie, musiałem zgubić swoje skrzydła.
Nigdy nie myślałem że kiedyś opuszczę miejsce gdzie anioły śpiewają.
Oh pomóż mi, dlaczego nie, kochanie, muszę pocałować niebo.
Bez skrzydeł które mi dałaś, wiesz że ciężko mi frunąć.
Tak ciężko frunąć!
Wypadłem z mojej kołyski, zgaduję że to dlatego wołają na mnie Upadły Anioł.
Zgaduję że to dlatego, ty wiesz że po ja prostu nie umiem latać.

Byłem na tym (świecie) i z tego świata.
I wiesz że mam przyjaciela.
Jeden z tych dni kochanie, jeden z tych dni teraz
Przyprowadzę go do ciebie znów.

Oh pomóż mi, dlaczego nie, skarbie, muszę pocałować niebo.
Bez skrzydeł które mi dałaś, wiesz że ciężko mi frunąć.
Tak ciężko frunąć!
Wypadłem z mojej kołyski, zgaduję że to dlatego wołają na mnie Upadły Anioł.
Zgaduję że to dlatego, ty wiesz że po ja prostu nie umiem latać.

Wspiąć się do Ziemi Świętej.
To jak wyślizgnąć się z rąk diabła.
Nikt cię nie obwinia.
Wino żebraków jest rzadko kupowane.
Pokażą się okoliczności
Zmartwychwstanie znanego przyjaciela.
Pomóż mi kochanie, zalśnię własnym blaskiem.
Ty wiesz,
wiesz że sprawię by wszystko było w porządku.
Było w porządku.

Spadając z nieba kochanie, musiałem zgubić swoje skrzydła.
Nigdy nie myślałem że kiedyś opuszczę miejsce gdzie anioły śpiewają.
Oh pomóż mi, dlaczego nie, skarbie, muszę pocałować niebo.
Bez skrzydeł które mi dałaś, wiesz że ciężko mi frunąć.
Tak ciężko frunąć!
Wypadłem z mojej kołyski, zgaduję że to dlatego wołają na mnie Upadły Anioł.
Zgaduję że to dlatego, ty wiesz że po ja prostu nie umiem latać.