Sebastián Yatra - Una Noche Sin Pensar

[Wers 1]
Widać, że wciąż mnie kochasz
Ja nigdy nic nie mówię, chociaż tęsknię, i wiesz
Bo gdy się rozstaliśmy, rozbiliśmy się na kawałki
Niektóre masz ty, inne mam ja
Mogę je oddać, ale musimy to przejść

[Refren]
Noc bez zastanowienia, by się napić
I przebaczyć sobie nago w morzu
Tylko jeszcze jedna noc, żeby złapać
Kawałki twojego serca i sprawić, że zobaczysz
Kim byliśmy ty i ja
Nikt inny tego nie ma
Chociaż w rzeczywistości będę musiał cię zapomnieć
W moich fantazjach zawsze będziesz mieć swoje miejsce

[Wers 2]
Mój nastrój się zmienia, to automatyczne
Gdy dowiaduję się, że twoje serce bije szybko
Szukając czegoś innego, czego mieliśmy
Mówiliśmy "kocham cię", ale nawet się nie znaliśmy
I to był błąd, pierwszej miłości nie zatrzymujesz
I nigdy nie zapominasz, bo lubisz jak to brzmi
Możesz mnie zablokować, nienawidzić i szukać moich pocałunków u kogoś innego
Albo możemy też to przejść

[Refren]
Noc bez zastanowienia, żeby się napić
I przebaczyć sobie nago w morzu
Tylko jeszcze jedna noc, żeby złapać
Kawałki twojego serca i sprawić, że zobaczysz
Kim byliśmy ty i ja
Nikt inny tego nie ma
Chociaż w rzeczywistości będę musiał cię zapomnieć
W moich fantazjach zawsze będziesz mieć swoje miejsce

[Mostek]
Uh-uh, uh-uh
Noc bez zastanowienia
Uh-uh, uh-uh
Noc bez zastanowienia

[Refren]
Noc bez zastanowienia (Bez zastanowienia), żeby się napić (Żeby się napić)
I przebaczyć sobie nago w morzu
Tylko jeszcze jedna noc, żeby złapać (Jeszcze jedna noc)
Kawałki twojego serca i sprawić, że zobaczysz (Zobaczysz)
Kim byliśmy ty i ja (Kim byliśmy ty i ja)
Nikt inny tego nie ma
Chociaż w rzeczywistości będę musiał cię zapomnieć
W moich fantazjach ty (Ej!) zawsze będziesz miała swoje miejsce