Teksty piosenek > N > Nahko and Medicine for the People > Love lettres to God
2 467 137 tekstów, 31 524 poszukiwanych i 429 oczekujących

Nahko and Medicine for the People - Love lettres to God

Love lettres to God

Love lettres to God

Tekst dodał(a): dokpkp Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): dokpkp Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): dokpkp Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Give, always give what you can
Even if your allies draw lines in the sand
And dig, always dig a little deeper
Sometimes it’s hard to be my brother’s keeper
Love, so you let love in
Baby I am home in the wake of your skin, and it’s crazy
How we wear our ceremony
Always be open to your path and your journey
Yes, she cradles my loneliness
A home in a forest nest
Universal test, feel the weight of my love
Put your hand on my chest
And rest, in the cradle of my arms
The battle that we face is a place where our scars come from
And to pick up the gun
My love we are destined to teach these ones to be brave
And never run away
Courage is birthed from the womb on the first light of day
Yeah, the day you were born, you came out perfect
Never meant to be torn
In silence, never been so loud in the violence
Never been so proud of a people
When we’re fighting for a change, not afraid to lose it all despite all the rage
We are animals
And we cannot be caged
Provoke us to fight
So we burn a little sage and write poetry
Wiser than the enemy will ever be
The minority
And authority
Are you here to protect or arrest me?
I can’t tolerate the hate, and I'm losing sleep
Can’t breathe, cause they’re choking out a war in me
Immorality

Love letters to God
Wonder if she reads them or if they get lost
In the stars, the stars, in the stars
So many parts to a heavy heart
If there’s no beginning, then where would you start?
Start, start, where would you start?

Human souls, so we carve 'em to a story Totem poles
Because we’re always searching for a certain goal
A pattern of physics, a role
Don’t believe all you’re told
And open
Open up your fist
A misconception, you can fight like this
In praise, with the power of prayer
If God’s on our side, we can take the stairs
To the heavens
Flipping through my chapter seven
I live with the snakes in the great deception
No court, in this country for men
Who steal from their mother on paper with pen
And we’re tripping
Down a red dirt road
And we’re asking
Is this the way we should go?
Kissing, soft top feet of my goddess
We walk the earth, baby, yeah we got this
Focus, and it’s redirected
Grateful, and I’m resurrected
Stubborn, but I know the way
You’re the skin of my drum
To your rhythm I will sway
Take my hand
I won’t lead you astray
We will not go gently into the darkest of days
Grandma’s here, and she says persevere
Take a walk in her mocks, sees a trail of tears
And our fears, are the same as they ever were
Beers, numb the pain of a holocaust
Gears, always mobbing in motion
Maybe, baby, be an island or an ocean
Your arches, how they bend and contract on my conscience
Never slipped through the grip of my thesis
And my theory is I shine in your presence
A deliverance

Love letters to God
Wonder if she reads them or if they get lost
In the stars, the stars, in the stars
So many parts to a heavy heart
If there’s no beginning, then where would you start?
Start, start, where would you start?

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
PRZESŁANIE DO BOGA

Daruj, zawsze dziel się tym co możesz
Nawet jeśli twoi sojusznicy nakreślają granice
I poszukuj, zawsze szukaj trochę głębiej
Czasami trudno być odpowiedzialnym za twego brata
Miłość, więc pozwól działać miłości
Kochanie - jestem w domu, zawsze przy tobie i to jest szalone
Jak poniewieramy nasze życie
Bądźmy zawsze otwarci na własne ścieżki życia
Tak, ona może ukoić mą samotność
Dom, w którym się zagnieżdżę
Jak nieziemski test, poczuj brzemię mojej miłości
Połóż dłoń na mojej piersi
I odpocznij, w głębi moich ramion
Bitwa, którą toczymy, jest miejscem, z którego pochodzą nasze blizny
I miejscem, gdzie podnosimy naszą broń
Moja miłość jest naszym przeznaczeniem, aby uczyć odwagi
I nigdy nie uciekaj
Męstwo rodzi się z pierwszym promieniem słońca
Tak, w dniu, w którym się urodziłeś, byleś idealny
Nigdy nie miałeś być wewnętrznie rozdarty
W ciszy nigdy nie było tak głośno o przemocy
Nigdy nie byłem tak dumny z ludzi
Kiedy walczymy o zmianę, nie boimy się stracić wszystkiego, poza wściekłością
Jesteśmy wolnymi stworzeniami
I nie możemy zostać zamknięci w klatce
Prowokującej nas do walki
Więc rozpalały nasz ogień i piszemy poezję
Mądrzejszą niż kiedykolwiek stworzy wróg
Mniejszości
A władza
Czy jest tutaj, aby mnie chronić czy aresztować?
Nie mogę tolerować nienawiści i nie mogę spać
Nie mogę oddychać, bo dławią we mnie wojnę
Niemoralność

Listy miłosne do Boga
Ciekawe, czy je czyta, czy też zostają zagubione
W gwiazdach, gwiazdach, w gwiazdach
Tak wiele rzeczy noszę w głębi serca
Jeśli nie ma początku, to gdzie byś zaczął?
Zacznij, zacznij, od czego byś zaczął?

Ludzkie dusze, więc kierujemy się ku świątyni
Ponieważ zawsze szukamy konkretnego celu
Wzoru matematycznego, roli
Nie wierz we wszystko, co ci powiedziano
I otwórz
Otwórz swoją pięść
Błędem jest przekonanie, że możesz walczyć w ten sposób, ku chwale, siłą modlitwy
Jeśli Bóg jest po naszej stronie, możemy stąpać po schodach do niebios
Przeglądam mój rozdział siódmy
Żyję wśród węży w wielkim oszustwie, w kraju gdzie
Bez sądu, dzieci wykrada się matkom
Za pomocą jednego podpisu
I potykamy się
Krocząc polną drogą zbroczoną krwią
I pytamy
Czy tą droga powinnismy kroczyć?
Całując miękkie stopy swojej bogini
Chodzimy po ziemi, kochanie, tak,
Skoncentruj się i jak ja jestem
Wdzięczny, i ukierunkowany
Uparty, ale znam tę drogę
Jesteś dla mnie "solą ziemi"
Do tego rytmu będę się kołysał
Weź mnie za rękę
Nie sprowadzę cię na manowce
Przejdziemy łagodnie przez najciemniejsze dni
Babcia jest tutaj, a ona mówi: wytrwaj
Zrozum jej drwiny, widziąc ślady łez
Nasze lęki są takie same, jak były
Piwa, cierpkie jak ból holokaustu
Zbierającego dalej swoje żniwa
Może, kochanie, będziesz dla mnie wyspą lub oceanem
Twoje kształty to piętno na moim sumieniu
Nigdy nie ominęły mej pamięci
Moja teoria mówi, że jaśnieję w twojej obecności
Wyzwolonej

Przesłanie do Boga
Ciekawe, czy je odczyta, czy też zostanie zagubione
W gwiazdach, gwiazdach, w gwiazdach
Tak wiele ciąży na moim sercu
Jeśli nie ma początku, to gdzie byś zaczął?
Zacznij, zacznij, od czego byś zaczął?

Historia edycji tłumaczenia

Wykonanie oryginalne:

Nahko and Medicine for the People

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 467 137 tekstów, 31 524 poszukiwanych i 429 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności