Ferid Lakhdar, Kasia Rodowicz - Leń

Zaczyna się jak zwykle
Wesoły nowy dzień, trzeba coś zrobić
Ale jak nic się nie chce
To może lepiej to na później odłożyć

Choć pomysłów w głowie ma sto
Planów sto nowych ma
Nie chce mu się ruszyć na krok
Nie chce się nawet wstać

Nie; nie, nie, nie

Zaczekam na drugi dzień
Bo kiedy się budzę
Marudzę i nudzę się
(Jak każdy leń)
Sam nie wiem już, czego chcę
I czego nie lubię
Dlatego nie spieszę się
(Jak każdy leń)

Pewnego razu latem
Już prawie pewny był, że będzie coś robił
Już nawet zjadł śniadanie
I nawet ubrał się, i drzwi otworzył

Lecz to bardzo zmęczyło go
Poczuł, że sił mu brak
Zamknął drzwi i ubranie zdjął
Buty zdjął, poszedł spać

Nie; nie, nie, nie

[2x:]
Zaczekam na drugi dzień
Bo kiedy się budzę
Marudzę i nudzę się
(Jak każdy leń)
Sam nie wiem już, czego chcę
I czego nie lubię
Dlatego nie spieszę się
(Jak każdy leń)