DJ Kłoda - Patrzę przez okno

DJ Kłoda ft. Lady Tentegesik - Patrzę przez okno

1.
Oglądałem sobie telewizję w salonie
Kiedy wzrok mój zatrzymał się na żonie
Ona do mnie: Już jedziesz na zakupy , a jak nie to dobiorę się do *upy.
Więc tylko ramionami wzruszyłem wziąłem klucze i do sklepu ruszyłem.

Ref.
Patrzę przez okno a tam wesołe mordki kiedy nagle krzyczą moje portki , bo w moim brzuszku bitwa się zaczyna i któż wie jaki będzie finał

2.
Dojechałem do sklepu auto w cieniu stoi,
wchodzę do środka biorę litra colki (do tego jajka , masełko i bułeczki , marchwi kilogram i jakieś chrupeczki).
Poszedłem do kasy , cały uśmiechnięty ale mój brzusio już był lekko wzdęty.

Ref.
Patrzę przez okno a tam są miłe mordki , kiedy nagle krzyczą moje portki , bo w moim brzuszku się bitwa nie zatrzyma któż wie jaki będzie finał.

3.
(Stoi już przy kasie tłum ludzi dookoła i ktoś tam żartuje ,atmosfera wesoła)
Kiedy nagle w brzuszku to poczułem , chyba na mieście czymś się przytrułem. Już wiem że dzielą mnie już tylko chwile , zanim nie odpalę działa w tylę.

Ref.
Patrzę przez okno a tam wkurzone mordki , kiedy nagle krzyczą moje portki , bo w moim brzuszku jelita ktoś zarzyna a ja domyślam się jaki będzie finał.

4.
Cały zabolały , cały w takiej nędzy , daję ekspedientce cały stos pieniędzy. Na resztę nie czekam bo zakupy mam. Uciekam do auta , by być wreszcie sam. Puszczam już bączura lecz nie zgodnie z planem. (No bo bączur uciekł ale też z kasztanem)

Ref.
Patrzę przez okno a tam głupie mordy , kiedy ucichły już moje porty , bo w moim brzuszku się bitwa już skończyła. Rachunek za pranie , oto jest i finał.