Declan McKenna - My House

[wers 1]
Mój dom
Jest tak daleko od twojego, skarbie
Nic na co mogę wydać moją papierową walutę
Duży pan powiedział
"Miejskie życie, zabierze cię w miasto na dobre"
Nie wolno mi postawić krok poza moje sąsiedztwo, no ale

[przed refrenem]
Nie szkodzi
Nie szkodzi

[refren]
Bo kiedy widzę jak się oglądasz za linię w ten sposób
Chcę być kims kogo nigdy wcześniej nie widziałaś
Sprawdzisz że ucieknę z mojego domu
Oh, z mojego domu
Tak, kiedy widzę jak patrzysz na mnie na linii w ten sposób
Chcę być gdzieś gdzie nie wolno mi iść
Ale ucieknę z mojego domu
Oh, z mojego domu

[wers 2]
Ależ urocza budowla
Kuchenka mikrofalowa i wanna by się zrelaksować
Możesz do mnie zadzwonić gdy masz cos do powiedzenia
Cóż, jak mógłbym mieć coś do powiedzenia?
Mogę się z tąd wydostać tylko raz dziennie, aj-aj-aj-aj

[przed refrenem]
Nie szkodzi
Nie szkodzi

[refren]
Bo kiedy widzę jak się oglądasz za linię w ten sposób
Chcę być kims kogo nigdy wcześniej nie widziałaś
Sprawdzisz że ucieknę z mojego domu
Oh, z mojego domu
Tak, kiedy widzę jak patrzysz na mnie na linii w ten sposób
Chcę być gdzieś gdzie nie wolno mi iść
Ale ucieknę z mojego domu
Oh, z mojego domu

[gitara solo]

[łącznik]
Mogłabyś przebiec milę
Albo mogłabyś zostać na dobre
Mogłabyś przebiec milę
Albo mogłabyś zostać na dobre

(Mój dom)
(Mój dom, mój dom)
(Mój dom, mój dom)
(Mój dom)

[Outro]
Rozmowa z tobą tego ranka to była czysta przyjemność
Miłego dnia!