Teksty piosenek > Z > ZAZ > Ma valse
2 427 967 tekstów, 31 358 poszukiwanych i 349 oczekujących

ZAZ - Ma valse

Ma valse

Ma valse

Tekst dodał(a): shakirafanka13 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): shakirafanka13 Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): joyeuse Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Regardez-moi sourire
Comme une rose au vent
Flotter mon délire
Sous le désir ardent
Être vivante et reine
Dans mon monde innocent
De ces pluies de lumière
Qui fondent sur mon champ

Regardez-moi m'ouvrir
A l'amour qui m'attend
Ses bras et ses soupirs
Qui me chauffent le sang
La mousse sous mes pieds
Comme un tapis de soie
Un socle pour mon lit
M'abandonne parfois

Regardez-moi souffrir
Quand je ne m'aime plus
Que j'ai peur d'être vue
Et d'être mise à nu
Quand je suis vulnérable
Et que personne n'entend
La grandeur de l'horreur
Qui gronde et qui méprend

Regardez ce grand vide
Cet inconnu si tendre
Que j'aimerais succomber
Et ne plus rien attendre
Un silence qui fait peur
Qui ne peut plus surprendre
Car je connais mille fois
La saveur de ses cendres

L'amour en bandoulière
Comme un cadeau volé
Je voudrais être mère
Pour mieux me consoler
Pour me donner l'accueil
L'écoute et le sursis
Me donner la douceur
Me donner du répit

Comment donner à soi
Cet amour qu'on attend
Qui n'est jamais assez
Et qu'on ne sait pas prendre
Que même si l'on surprend
Son cœur sourire parfois
On le referme si vite
De peur que l'on se noie

Et puis un soir, un jour
On n'ose l'accepter
Cette perle, ce sésame
Qu'on avait bien caché
Au creux de notre oubli
Au bord de la jetée
Contemplant le ciel roux
Des rêves effacés

C'est la fin qui surgit
Comme une rage au ventre
L'ardeur insaisissable
Qui crie et qui nous hante
Comme un vieux fantôme
Las de n'être reconnu
Être écouté sans crainte
Pour pouvoir être lu

Regardez-moi me battre
Contre rien, contre tout
Prisonnière de ma cage
Que j'ai construite par bout
Racontant mon histoire
Pour ne pas l'oublier
Elle me serre aujourd'hui la gorge
Ma liberté

J'en ai fini, assez
Assez d'être victime
D'une peur insensée
Qui chanterait son hymne
Que je porte en moi
Comme un drapeau flottant
Par la brise des anciens
Dans l'arbre du néant

Je termine l'histoire
Je laisse aller le vent
Je lui redonne l'espoir
Et le souffle d'antan
Je remets à la terre
Ces croyances erronées
Que l'on m'a bien apprises
Et qui sont mal fondées

Si je veux vivre ce monde
Ma vie à ma façon
J'accepte de vivre ma loi
Allier mon âme à ma raison
Je lâche prise
J'ose me vivre
Je lâche prise
Et j'ose vivre

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Patrz, jak się uśmiecham
Jak róża na wietrze
Unosząc się na moim urojeniu
Pod żarliwym pragnieniem
Bycia żywą i królową
W moim niewinnym świecie
Tych opadów światła
Które opierają się na moim obszarze

Patrz, jak otwieram się na miłość
Która mnie oczekuje
Jej ramiona i jej westchnienia
Które rozgrzewają mi krew
Mech pod moimi stopami
Jak dywan jedwabny
Podstawa dla mojego łóżka
Porzucającego mnie czasem

Patrz na mnie, jak cierpię
Gdy już nie kocham
Kiedy boję się zostania zobaczoną
I bycia obnażoną do naga
Kiedy jestem bezbronna
I gdy nikt nie słyszy
Wielkości grozy
Który warczy i mnie rozumie

Patrz na tę wielką pustkę
Tę nieznajomą tak czule
Której chciałabym ulec
I więcej nie czekać na nic
Cisza, która przeraża
Która nie może już zaskoczyć
Bo znam tysiąc razy
Smak jej prochów

Miłość na ramieniu
Jak skradziony prezent
Chciałabym być matką
By lepiej mnie pocieszać
By mnie witać
Słuchać i ułaskawiać
Dać mi słodycz
Dać mi wytchnienie

Jak dać sobie
Tę miłość, na którą czekamy
Której nigdy nie jest dość
I której nie potrafimy wziąć
Która nawet jeśli nas zaskoczy
Jej serce uśmiecha się czasem
Zamykamy ją z powrotem tak szybko
Ze strachu, że w niej utoniemy

A później wieczorem, pewnego dnia
Nie śmiemy jej zaakceptować
Tej perły, tego sezamu
Który tak dobrze ukryliśmy
W pustce naszego zapomnienia
Na brzegu molo
Patrząc na rude niebo
Marzenia usunięte
To koniec, który nagle się pojawia
Jak gniew w żołądku
Zapał nieuchwytny
Który płacze i nas nawiedza

Jak stary duch
Zmęczony nie byciem rozpoznawyanym
Byciem słuchanym bez strachu
By móc być przeczytanym
Patrz na mnie bijącą się przeciw niczemu
Przeciw wszystkiemu
Więzień mojej klatki
Którą skonstruowałam kawałek po kawałku
Opowiadając moją historię
By jej nie zapomnieć
Ona mi ściśnie dziś gardło
Moja wolność

Skończyłam z tym, dość
Dość bycia ofiarą
Strachu bezmyślnego
Który śpiewał swój hymn
Który noszę we mnie
Jak flagę powiewaną
Przez bryzę starożytnych
W drzewie nicości
Kończę historię
Pozwalam iść wiatrowi
Oddaję mu nadzieję
I powiew chwały
Odkładam na ziemię
Te wierzenia błędne
Które mnie dobrze nauczyły
I które są źle uzasadnione
Jeśli chcę żyć na tym świecie
Moim życiem w mój sposób
Akceptuję życie moim prawem
Sprzymierzenie mojej duszy z moim powodem
Odpuszczam
Śmiem żyć
Odpuszczam
I znajduję odwagę, by żyć

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

ZAZ

Edytuj metrykę
Muzyka:

ZAZ

Rok wydania:

2018

Wykonanie oryginalne:

ZAZ

Płyty:

Effet Miroir

Ciekawostki:

Piosenka pochodzi z czwartego studyjnego albumu wokalistki.

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 427 967 tekstów, 31 358 poszukiwanych i 349 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności