Walles - Wszyscy chcą wejść na pokład

Problemy małych chłopców
Problemy małych dziewczynek
Kto z kim Gdzie i za ile
Kto nie wypije nie żyje
Zastaw w lombardzie rodzinę
Zagraj o wszystko jak diler
Pójdź do więzienia na dziesięć lat
Za to że kochasz dziewczynę
Widzę te zjebane świnie
Widzę koryto ich ryje
Słyszę że lubisz poszaleć synek
Ale nie jesteś moim synem
Zamień się może w łachmytę
przyceluj sobie w pachwinę
Przerób się na transwestytę
I zrób szturm na drabinę

Wszyscy chcą wejść na pokład ale nie ma miejsca
Chcą mi wejść na podkład w studiu to potwierdzam
Każdy chciałby chciałby Hajsy od prezydenta
Złote gifty pałace i podziemne przejścia /x2


kupię sobie miłość nie taką jak macie w domach
Pogrąży was Jezus Chrystus mój prywatny stolarz
Nawet Zygmunt Solorz Nawet Anders Thomass
Walą Pancerfaustem do nas chcą mi coś zaoferować
Zaprotestować mogę drzeć koszule jak Rejtan
możesz zasubskrybować możesz dodać komentarz
kiedy siądziesz już na szczycie sprzedasz wszystkie nagrania
I wyruchasz wszystkie dziwki które są do wyruchania
wjedziesz ze spokojem w olis zmienisz żonę na młodszą
Zmielisz cały staff w bletkach Zmienisz soft w hard porno
Wtedy z całym uznaniem odechce ci się żyć dalej
o co masz walczyć jak już wszystko wygrałeś?
Jedno jest pewne a ja to w studiu potwierdzam
Będziesz chciał ten brudny szmal od prezydenta
Trudny rap po przejściach brudny funk na pętlach
Gruby hajs na zdjęciach podobno jest do wzięcia