Tankard - Ugly Beauty

Kobieta moich snów, jasnowłosa i tak przepiękna
Muszę ją mieć, dziewczynę tak słodką i zabójczo ubraną
Poszliśmy na randkę
I zabrałem ją do siebie
Wyszeptała mi do ucha
Zrobi dla mnie wszystko
Kiedy się rozebrała, zobaczyłem, ku mojemu zdziwieniu,
Usztywniany stanik wypchany bawełną, perukę i galaretowate uda
Nie była tym kimś, za kogo się podawała

To, co widzisz, to szkaradne piękno
Nie daj się zwieść przez jakąś barwną iluzję
To, co dostajesz, jest całkiem paskudne
Spójrz poza obrazek, by wyciągnąć inny wniosek

Wyruszam w podróż, muszę stąd uciec
Czuję się taki wolny i swobodny, gdy samemu sobie wyznaczam ścieżkę
Nie ma już więcej kłopotów
Wznoszę się ponad ziemią
Lecz nie, rozbijam się
Świat obraca się wokół
Potrzebuję kolejnego kopa, mam przy sobie swoją herę
Życiowy wrak, czuję się jakbym umierał, mój umysł jest zdezorientowany
Kłamstwa i złudzenia, niebo staje się piekłem

To, co widzisz, to szkaradne piękno
Nie daj się zwieść przez jakąś barwną iluzję
To, co dostajesz, jest całkiem paskudne
Spójrz poza obrazek, by wyciągnąć inny wniosek

Marzenie każdego człowieka, pieniądze i luksusy
Wszystkie moje zachcianki i pragnienia, kupuję je tak po prostu
Dziesięć aut i dwadzieścia dziwek
Szalone imprezy, było ich w bród
Pozłacana deska klozetowa
Lecz cały czas czuję się jak gówno
Teraz zdaję sobie sprawę - nie możesz kupić szczęścia
Wszyscy kochają moje pieniądze, ale moje życie to ruina
Wszystko, co błyszczy, nie musi być złotem

To, co widzisz, to szkaradne piękno
Nie daj się zwieść przez jakąś barwną iluzję
To, co dostajesz, jest całkiem paskudne
Spójrz poza obrazek, by wyciągnąć inny wniosek