Nico Collins - Set Me Free

Leżę w moim łóżku
Całkiem sam z moimi myślami
Dreszcze na moim karku
Płonąca twarz
Będę musiał się spocić
Czy mi się to podoba, czy nie
Chyba zaprzeczam
Tak bardzo próbowałem się oszukać
Ale jestem za słaby, by odmówić pomocy
Więc jestem tu, na wyprawie do piekła
Zeruję kolejną fiolkę
Nie wiem, kiedy to wszystko się skończy
Przynajmniej przez kilka godzin byłem trzeźwy
A teraz wpadam do tej otchłani
Już jest za późno, bo sprzedałem swoją duszę
Niech wszystko zniknie, porzucam wszelką kontrolę
Pętla się zamyka

Ojcze, wybacz mi moje grzechy
Nigdy nie powinienem był go wpuścić, teraz..

Diabeł mnie trzyma
Zmusza mnie do czynienia zła
Tylko po to, bym mógł poczuć ulgę
Upadam na kolana i się modlę
Patrząc w górę, na Boga
By wyleczył mnie z tej jednej choroby
Zrobię wszystko, aby ból zniknął
Czy ktoś mi może powiedzieć, że wszystko będzie dobrze?
Diabeł mnie trzyma
I każdej nocy pytam się go
Kiedy mnie uwolni

Nie będę kłamał, najpierw to było miłe
Czułem się tak dobrze, bo nie cierpiałem
Lecz czas mijał i było tylko coraz gorzej
Utknąłem w więzieniu
Może gdybym się otworzył
Do ludzi wokół mnie, których znałem i kochałem
Nie byłbym teraz taki cholernie zjebany
Ale teraz nikt nie słucha
Spaliłem wszystkie mosty i powiedziałem cokolwiek
Teraz jedyna rzecz, która sprawie, że jest lepiej
To napój czy tabletki lub chemikalia
Bym stanął z powrotem na piedestale
Ale to by się nie wydarzyło, gdybym był rozsądny
To moja religia

Ojcze, wybacz mi moje grzechy
Nigdy nie powinienem był go wpuścić, teraz..
Diabeł mnie trzyma
Zmusza mnie do czynienia zła
Tylko po to, bym mógł poczuć ulgę
Upadam na kolana i się modlę
Patrząc w górę, na Boga
By wyleczył mnie z tej jednej choroby
Zrobię wszystko, aby ból zniknął
Czy ktoś mi może powiedzieć, że wszystko będzie dobrze?
Diabeł mnie trzyma
I każdej nocy pytam się go
Kiedy mnie uwolni
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie

Nie chcę skończyć martwy
Jeśli tylko mógłbym oczyścić swoją głowę, teraz..
Ojcze, wybacz mi moje grzechy
Nigdy nie powinienem był go wpuścić, teraz..

Ojcze, wybacz mi moje grzechy
Nigdy nie powinienem był go wpuścić, teraz..
Diabeł mnie trzyma
Zmusza mnie do czynienia zła
Tylko po to, bym mógł poczuć ulgę
Wciąż błagam na kolanach
Wypłakuję się do Boga, po prostu chcę być szczęśliwy, proszę
Zrobię wszystko, aby ból zniknął
Obiecaj mi, że kiedyś tam dotrę
Diabeł mnie trzyma
I każdej nocy pytam się go
Kiedy mnie uwolni
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie
Uwolni mnie

Przedzieram się do wolności gdy powoli zanikam
Uciekam, a światło jaśnieje
Teraz nie mogę oddychać
Chyba diabeł wygrał, ale przynajmniej w końcu mnie uwolnił