Miku Hatsune - Kimagure Mercy

Spójrz, znowu odchodzisz
Z twoimi cennymi wymówkami i prośbami
"Bo widzisz", "Mam na myśli, że"

Spójrz, znowu odchodzisz
Twoja rutyna brzmi "przepraszam", a
Następnie interpretując to jako koniec pocałunków

Jakie to proste

Kiedyś marzyłam, że pewnego dnia będę dla ciebie tą jedyną
Ale ty dzwonisz do mnie kiedy jesteś sam
A ja mam tego dość!

Ty mnie wcale nie interesujesz
Kochasz tylko siebie, prawda? (Tak!)
Wiedziałam o tym, nie interesujesz się mną
Usłyszałam już wystarczająco dużo o tej historii
Po pierwsze, twoje zainteresowanie mną jest zerowe
A potem byś poszedł i mnie wykiwał, znowu tak poza tym (Jezu!)
Bądź moim chłopcem, jesteś zbyt skoncentrowany na sobie kochanie
Chodź, trzymaj mnie w swoich ramionach!

Poważnie, nie wiem co mam z tobą zrobić
Z drugiej strony ja jestem zbyt miękka, gdy mówię, że nie wiem co z tobą zrobić
Ty byś się nigdy nie zmienił, nawet gdybym płakała i prosiła, żebyś mnie nie opuszczał
Cóż, myślę, że nie mam nic przeciwko tańczeniu jak mi zagrasz tylko trochę dłużej
Chcę się roztopić w twojej słodyczy, cukiereczku

Nie ma sensu zawracanie twojej uwagi, bo ty tego nie zauważysz
Ale kiedy jestem sama
Przyjdź się zobaczyć ze mną

Ty się mną w ogóle nie interesujesz
Co nie jest dobre we mnie? No dalej, powiedz mi (Tak)
Wiedziałam to, że się mną nie interesujesz
Bo ciągle się bawisz swoim telefonem
Po pierwsze, twoje zainteresowanie mną jest zerowe
Ale pozwól mi mieć jakąś nadzieję, możesz to zrobić? (Jezu...)
Zrób coś z tą samotną dziewczyną kochanie
Przestań mnie okręcać wokół twojego małego palca!

Hej? Może stopniałeś?
Raz, dwa, zatańczymy?
Zatańczmy
Pośpiesz się, złap mnie za ręce, a na końcu tego wszystkiego
Kochaj mnie tak bardzo, że się w tym zatracę

Ty się mną w ogóle nie interesujesz
Kochasz tylko siebie, prawda?
Wiedziałam to, że się mną nie interesujesz
Usłyszałam już wystarczająco dużo o tej historii
Po pierwsze, twoje zainteresowanie mną jest zerowe
A potem byś poszedł i mnie wykiwał, znowu tak poza tym (Jezu!)
Zatańczmy ostatni raz, jesteś gotowy?

Cudaczna łaska
Więc, jaki to ma smak?