Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Matisyahu
Matisyahu - Late Night In Zion
Late Night In Zion
Tekst dodał(a): akasha
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): ognistaprawda
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): peggybrown80
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
We're the reflection of imperfection,
We come from the infinite place of limitation.
Rejoice in these days, make a correction,
We're the completion.
Lights out, down for the count, can't get up
Meanwhile the enemy screams the boy is stuck,
and the legs of the king are dangling in a rut
Falling pieces, lost sparks, hearts cut.
We're not alone in the madness,
if we're here, then so are you,
Deepest caverns underground,
we've been searching for the truth,
Srape my knees, on the hurdles, face down in the puddles.
The only one who'll get us out of this mess,
The one who put us here.
I've got a spear driven through my ear,
Can't you hear the sound, crystal clear,
Pistols smashing chandeliers.
Long for brooks of water like the dear.
[CHORUS:]
A man is just a man,
Filled of faults and weakness,
For a young Jerusalem all alone and speechless.
Nighttime, nobody's home, roam streets in darkness.
I feel I'm just a man, flesh and bones, homeless.
[2x]
Planting seeds, they won't sink in.
I'm dried up, like the desert earth, how could these seeds give birth.
Water me down, liquify, I will not be cursed.
From one into a million disperse.
Wisdom reigns like water from heaven to below.
Crush my earth, seeds sow, garden start to grow.
You know you've got to rise, though you like to flow.
You can't keep staring out the window.
Earth, water, wind, fire we stay low while getting higher.
Spark igniter, fighting tired
Stay wired, enlighten loads.
Stay alive, weep wail chant, cry, let out a sigh
Energized, give out my last dime, life shouldn't pass me by.
Rise, to the occassion.
Keep these hearts all blazin.
Build your life on a river of wax.
Melt into space, we've been here since the beginning, not going away.
Not going away.....
[CHORUS]
We come from the infinite place of limitation.
Rejoice in these days, make a correction,
We're the completion.
Lights out, down for the count, can't get up
Meanwhile the enemy screams the boy is stuck,
and the legs of the king are dangling in a rut
Falling pieces, lost sparks, hearts cut.
We're not alone in the madness,
if we're here, then so are you,
Deepest caverns underground,
we've been searching for the truth,
Srape my knees, on the hurdles, face down in the puddles.
The only one who'll get us out of this mess,
The one who put us here.
I've got a spear driven through my ear,
Can't you hear the sound, crystal clear,
Pistols smashing chandeliers.
Long for brooks of water like the dear.
[CHORUS:]
A man is just a man,
Filled of faults and weakness,
For a young Jerusalem all alone and speechless.
Nighttime, nobody's home, roam streets in darkness.
I feel I'm just a man, flesh and bones, homeless.
[2x]
Planting seeds, they won't sink in.
I'm dried up, like the desert earth, how could these seeds give birth.
Water me down, liquify, I will not be cursed.
From one into a million disperse.
Wisdom reigns like water from heaven to below.
Crush my earth, seeds sow, garden start to grow.
You know you've got to rise, though you like to flow.
You can't keep staring out the window.
Earth, water, wind, fire we stay low while getting higher.
Spark igniter, fighting tired
Stay wired, enlighten loads.
Stay alive, weep wail chant, cry, let out a sigh
Energized, give out my last dime, life shouldn't pass me by.
Rise, to the occassion.
Keep these hearts all blazin.
Build your life on a river of wax.
Melt into space, we've been here since the beginning, not going away.
Not going away.....
[CHORUS]
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieJesteśmy odbiciem niedoskonałości,
Pochodzimy z miejsca nieskończonych ograniczeń.
Uraduj się w tych dniach, zrób korektę,
Jesteśmy zwieńczeniem.
Światła, zostałeś pokonany, nie możesz się podnieść.
W międzyczasie wróg wrzeszczy, chłopiec utknął
i nogi króla powiewają w koleinie
Spadające kawałki, zgubione iskry, rozcięte serca.
Nie jesteśmy samotni we wściekłości,
jeżeli jesteśmy tutaj, ty też tu jesteś,
w najgłębszych pieczarach pod ziemią,
szukamy prawdy,
otarłem moje kolana, na płotkach, pokonując kałuże.
Jedyny, który wydostanie nas z tego bałaganu,
To ten , który nas tutaj umieścił.
Mam włócznię przebitą przez moje ucho,
Nie słyszysz dźwięku, kryształowo czystego,
Pistolety rozbijające żyrandole.
Upragnione strumyki wody tak jak Kochany.
[Refren:]
Człowiek jest tylko człowiekiem,
Pełnym błędów i słabości,
Dla młodej Jerozolimy zupełnie sam i niemy.
Noc, nikogo nie ma w domu, wędrówka ulicami w ciemności.
Czuję, że jestem tylko człowiekiem, ciałem i kośćmi, bezdomnymi.
[2x]
Sadzenie nasion, one nie wsiąkną.
Jestem wyschnięty, jak pustynna ziemia, jak te nasiona mogłyby dać plon
Rozcieńcz mnie, upłynń mnie, nie będę przeklęty.
Od jednego do miliona rozprosz mnie.
Rządy mądrości jak woda z nieba do piekła.
Zgnieć moją ziemię, nasiona zostały zasiane, ogród zaczyna kwitnąć.
Wiesz, że masz się podnieść, chociaż lubisz płynąć.
Nie możesz dalej wpatrywać się w okno.
Ziemia, woda, wiatr, ogień, pozostajemy nisko kiedy dostajemy się wyżej.
Zapalnik zapalający iskry, walcząc zmęczony
Pozostań podłączony, oświeć ładunki.
Pozostań żywy, załkaj monotonnym śpiewem, płacz, krzycz, wypuścić westchnienie
Pobudzony, rozdaj moją ostatnią monetę dziesięciocentową, życie nie powinno mnie minąć.
Stań na wysokości zadania
Utrzymaj te wszystkie serca w ogniu
Zbuduj twoje życie na rzece wosku.
Roztop się w przestrzeni, byliśmy tutaj od początku, nie odchodząc.
Nie odchodząc.....
[refren]
Pochodzimy z miejsca nieskończonych ograniczeń.
Uraduj się w tych dniach, zrób korektę,
Jesteśmy zwieńczeniem.
Światła, zostałeś pokonany, nie możesz się podnieść.
W międzyczasie wróg wrzeszczy, chłopiec utknął
i nogi króla powiewają w koleinie
Spadające kawałki, zgubione iskry, rozcięte serca.
Nie jesteśmy samotni we wściekłości,
jeżeli jesteśmy tutaj, ty też tu jesteś,
w najgłębszych pieczarach pod ziemią,
szukamy prawdy,
otarłem moje kolana, na płotkach, pokonując kałuże.
Jedyny, który wydostanie nas z tego bałaganu,
To ten , który nas tutaj umieścił.
Mam włócznię przebitą przez moje ucho,
Nie słyszysz dźwięku, kryształowo czystego,
Pistolety rozbijające żyrandole.
Upragnione strumyki wody tak jak Kochany.
[Refren:]
Człowiek jest tylko człowiekiem,
Pełnym błędów i słabości,
Dla młodej Jerozolimy zupełnie sam i niemy.
Noc, nikogo nie ma w domu, wędrówka ulicami w ciemności.
Czuję, że jestem tylko człowiekiem, ciałem i kośćmi, bezdomnymi.
[2x]
Sadzenie nasion, one nie wsiąkną.
Jestem wyschnięty, jak pustynna ziemia, jak te nasiona mogłyby dać plon
Rozcieńcz mnie, upłynń mnie, nie będę przeklęty.
Od jednego do miliona rozprosz mnie.
Rządy mądrości jak woda z nieba do piekła.
Zgnieć moją ziemię, nasiona zostały zasiane, ogród zaczyna kwitnąć.
Wiesz, że masz się podnieść, chociaż lubisz płynąć.
Nie możesz dalej wpatrywać się w okno.
Ziemia, woda, wiatr, ogień, pozostajemy nisko kiedy dostajemy się wyżej.
Zapalnik zapalający iskry, walcząc zmęczony
Pozostań podłączony, oświeć ładunki.
Pozostań żywy, załkaj monotonnym śpiewem, płacz, krzycz, wypuścić westchnienie
Pobudzony, rozdaj moją ostatnią monetę dziesięciocentową, życie nie powinno mnie minąć.
Stań na wysokości zadania
Utrzymaj te wszystkie serca w ogniu
Zbuduj twoje życie na rzece wosku.
Roztop się w przestrzeni, byliśmy tutaj od początku, nie odchodząc.
Nie odchodząc.....
[refren]
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):