Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Johnny Cash
Johnny Cash - Big Iron
Big Iron
Tekst dodał(a): pysia026
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): alemen
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): basiabijou
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
To the town of Agua Fria rode a stranger one fine day
Hardly spoke to folks around him didn't have too much to say
No one dared to ask his business no one dared to make a slip
for the stranger there amongst them had a big iron on his hip
Big iron on his hip
It was early in the morning when he rode into the town
He came riding from the south side slowly lookin' all around
He's an outlaw loose and running came the whisper from each lip
And he's here to do some business with the big iron on his hip
big iron on his hip
In this town there lived an outlaw by the name of Texas Red
Many men had tried to take him and that many men were dead
He was vicious and a killer though a youth of twenty four
And the notches on his pistol numbered one and nineteen more
One and nineteen more
Now the stranger started talking made it plain to folks around
Was an Arizona ranger wouldn't be too long in town
He came here to take an outlaw back alive or maybe dead
And he said it didn't matter he was after Texas Red
After Texas Red
Wasn't long before the story was relayed to Texas Red
But the outlaw didn't worry men that tried before were dead
Twenty men had tried to take twenty men had made a slip
Twenty one would be the ranger with the big iron on his hip
Big iron on his hip
The morning passed so quickly it was time for them to meet
It was twenty past eleven when they walked out in the street
Folks were watching from their windows every-body held their breath
They knew this handsome ranger was about to meet his death
About to meet his death
There was forty feet between them when they stopped to make their play
And the swiftness of the ranger is still talked about to-day
Texas Red had not cleared leather when a bullet fairly ripped
And the ranger's aim was deadly with the big iron on his hip
Big iron on his hip
It was over in a moment and the folks had gathered round
There before them lay the body of the outlaw on the ground
Oh he might have gone on living but he made one fatal slip
When he tried to match the ranger with the big iron on his hip
Big iron on his hip
Big iron Big iron
When he tried to match the ranger with the big iron on his hip The Big Iron on his hip
Hardly spoke to folks around him didn't have too much to say
No one dared to ask his business no one dared to make a slip
for the stranger there amongst them had a big iron on his hip
Big iron on his hip
It was early in the morning when he rode into the town
He came riding from the south side slowly lookin' all around
He's an outlaw loose and running came the whisper from each lip
And he's here to do some business with the big iron on his hip
big iron on his hip
In this town there lived an outlaw by the name of Texas Red
Many men had tried to take him and that many men were dead
He was vicious and a killer though a youth of twenty four
And the notches on his pistol numbered one and nineteen more
One and nineteen more
Now the stranger started talking made it plain to folks around
Was an Arizona ranger wouldn't be too long in town
He came here to take an outlaw back alive or maybe dead
And he said it didn't matter he was after Texas Red
After Texas Red
Wasn't long before the story was relayed to Texas Red
But the outlaw didn't worry men that tried before were dead
Twenty men had tried to take twenty men had made a slip
Twenty one would be the ranger with the big iron on his hip
Big iron on his hip
The morning passed so quickly it was time for them to meet
It was twenty past eleven when they walked out in the street
Folks were watching from their windows every-body held their breath
They knew this handsome ranger was about to meet his death
About to meet his death
There was forty feet between them when they stopped to make their play
And the swiftness of the ranger is still talked about to-day
Texas Red had not cleared leather when a bullet fairly ripped
And the ranger's aim was deadly with the big iron on his hip
Big iron on his hip
It was over in a moment and the folks had gathered round
There before them lay the body of the outlaw on the ground
Oh he might have gone on living but he made one fatal slip
When he tried to match the ranger with the big iron on his hip
Big iron on his hip
Big iron Big iron
When he tried to match the ranger with the big iron on his hip The Big Iron on his hip
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieRaz do miasta Agua Fria, w blasku wstającego dnia,
Przybył jeździec na swym koniu, przybył jeździec całkiem sam.
O nikogo się nie pytał i nikt nie zaczepiał go,
Każdy widział, że przy jego boku wisiał wielki colt,
wisiał wielki kolt.
Poruszenie narastało, odkąd zjawił się we mgle,
Jechał z południowej strony, wolno rozglądając się,
„To wyjęty jest spod prawa”, szepnął ktoś z zmartwiałych warg,
Każdy widział, że przy jego boku wisiał wielki gnat,
Wisiał wielki gnat.
W Agua Fria żył banita o imieniu Texas Red,
Wielu mężczyzn próbowało, wielu mężczyzn wzięła śmierć.
Był zabójcą, choć niewiele nad dwadzieścia przeżył lat,
No i tyle na swym kolcie miał wyciętych równo karb,
Wyciętych równo karb.
Wreszcie obcy zaczął mówić, po co przybył w miejsce to:
Jest Rangerem z Arizony, ma zadanie złapać go
I nieważne czy żywego, czy martwego zabrać chce,
I nie ważne, że to słynny jest banita Texas Red,
banita Texas Red
Szybko to usłyszał wyjęty spod prawa Texas Red,
Tylko spojrzał chłodnym wzrokiem i roześmiał głośno się.
Już dwudziestu silnych mężczyzn chciało śmierci wysłać go,
A następnym będzie strażnik, nie pomoże mu w tym colt,
Nie pomoże kolt.
Na ulicy się spotkali, kiedy wreszcie przyszedł czas,
Parę minut przed południem, parzył piach, oślepiał blask
I nie mieli wątpliwości ludzie, bo wiedzieli, że
Strażnik będzie tym dwudziestym pierwszym, kiedy przyjdzie śmierć, kiedy przyjdzie śmierć.
Zatrzymali się, a każdy luźno trzymał swoją dłoń,
Nikt nie zauważył nawet, kiedy strażnik wyjął broń.
Do tej pory mówią o tym, jaki szybki to był strzał.
Texas Red upadł na ziemię, w sercu wielką dziurę miał,
Wielką dziurę miał.
Już za moment na ulicy się ustawił ludzi krąg.
Texas Red leży na piachu, Texas Red popełnił błąd.
Na lepszego wreszcie trafił, z lepszym o swe życie grał,
Ze strażnikiem z Arizony, co wielkiego kolta miał,
Wielkiego kolta miał.
Przybył jeździec na swym koniu, przybył jeździec całkiem sam.
O nikogo się nie pytał i nikt nie zaczepiał go,
Każdy widział, że przy jego boku wisiał wielki colt,
wisiał wielki kolt.
Poruszenie narastało, odkąd zjawił się we mgle,
Jechał z południowej strony, wolno rozglądając się,
„To wyjęty jest spod prawa”, szepnął ktoś z zmartwiałych warg,
Każdy widział, że przy jego boku wisiał wielki gnat,
Wisiał wielki gnat.
W Agua Fria żył banita o imieniu Texas Red,
Wielu mężczyzn próbowało, wielu mężczyzn wzięła śmierć.
Był zabójcą, choć niewiele nad dwadzieścia przeżył lat,
No i tyle na swym kolcie miał wyciętych równo karb,
Wyciętych równo karb.
Wreszcie obcy zaczął mówić, po co przybył w miejsce to:
Jest Rangerem z Arizony, ma zadanie złapać go
I nieważne czy żywego, czy martwego zabrać chce,
I nie ważne, że to słynny jest banita Texas Red,
banita Texas Red
Szybko to usłyszał wyjęty spod prawa Texas Red,
Tylko spojrzał chłodnym wzrokiem i roześmiał głośno się.
Już dwudziestu silnych mężczyzn chciało śmierci wysłać go,
A następnym będzie strażnik, nie pomoże mu w tym colt,
Nie pomoże kolt.
Na ulicy się spotkali, kiedy wreszcie przyszedł czas,
Parę minut przed południem, parzył piach, oślepiał blask
I nie mieli wątpliwości ludzie, bo wiedzieli, że
Strażnik będzie tym dwudziestym pierwszym, kiedy przyjdzie śmierć, kiedy przyjdzie śmierć.
Zatrzymali się, a każdy luźno trzymał swoją dłoń,
Nikt nie zauważył nawet, kiedy strażnik wyjął broń.
Do tej pory mówią o tym, jaki szybki to był strzał.
Texas Red upadł na ziemię, w sercu wielką dziurę miał,
Wielką dziurę miał.
Już za moment na ulicy się ustawił ludzi krąg.
Texas Red leży na piachu, Texas Red popełnił błąd.
Na lepszego wreszcie trafił, z lepszym o swe życie grał,
Ze strażnikiem z Arizony, co wielkiego kolta miał,
Wielkiego kolta miał.
Historia edycji tłumaczenia
| Płyty: |
Unearthed (Limited Edition 5 x CD, 2014). Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):