Tekst piosenki:
za oknem drzewo wali w me okno
choć winnym tego jest tylko wiatr
znów zaskoczeni ludzie mokną
bałagan opanował świat
ja już spokojnie dochodzę do siebie
już zaleczyłem w sobie lęk
a miałem czas by w tej chorobie
ze swojej pamięci wymazać twój wdzięk
wtorek mam wolny więc przyjdę cię zabić
nie będziesz krzywdzić więcej mnie
nie jestem już taki słaby
by zrobić to co robię w każdym moim śnie
uwolnię się
uwolnię się
pamiętam jak runąłem ze schodów
wtedy gdy otworzyłaś drzwi
nie byłem wstanie się pozbierać
kręgosłup w dwóch miejscach z miejsca pękł mi
już zaleczyłem swoje rany
cóż złego może zdarzyć się
żyję więc jestem niepokonany
lepiej nie stawaj na drodze mej
wtorek mam wolny więc przyjdę cię zabić
nie będziesz krzywdzić więcej mnie
nie jestem już taki słaby
by zrobić to co robię w każdym moim śnie
uwolnię się
uwolnię się
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):