Tekst piosenki:
wieczór znowu zakończył się źle
być może alkoholu ciut za mało
przez całą noc słyszałaś nasz ognisty śpiew
niebieskich przez to się niepotrzebnie najechało
jedyny hotel w mieście który dobrze znam
już nie raz było dane nam tu przenocować
warunki znośne chociaż kawy jakby mało
i moja kieszeń na rachunek nie gotowa
poranek jak to zwykle nie w porę nadchodzi
z ciężkim bólem głowy idzie w parze
do lodówy schowałbym niechże się ochłodzi
no i święty spokój o niczym już nie marzę
oddajcie co moje za grzechy swoje
pójdzie mi jeszcze nie raz zapłacić
kto po latach uwierzy że dziadek zgrzeszył
dla wnuków inne mam historie
boże cisza to zbawienie pozwól że docenię
azyl który tu nam stworzyłaś
patrzę w twoje oczy niemal każdej nocy
powiedz mi dlaczego jesteś dla mnie taka miła
nie ma już co żałować czas nie działa wstecz
i nie ma sensu liczyć lat kochanków spożytego wina
niech ta nostalgiczna nuta w zapomnienie pójdzie precz
i myśl że wybiła moja ostatnia godzina
oddajcie co moje za grzechy swoje
pójdzie mi jeszcze nie raz zapłacić
kto po latach uwierzy że dziadek zgrzeszył
dla wnuków inne mam historie
boże cisza to zbawienie pozwól że docenię
azyl który tu nam stworzyłaś
patrzę w twoje oczy niemal każdej nocy
powiedz mi dlaczego jesteś dla mnie taka miła
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):