Glass Houses - Apparitions

Nie mamy swojego miejsca, nie istniejemy
To nie potrwa długo, nikt nie będzie za nami tęsknił
Nie mamy swojego miejsca, nie istniejemy

Żyjemy w świetle, które świeci dla kogoś
Myślałeś, że twoje życie się liczy, nie jesteś jedyny
Przestałem jeść z ręki która mnie pochwaliła
Teraz nie mogę powstrzymać drżenia moich rąk
Zapytany czy ego mogłoby istnieć beze mnie
Odpowiedziałbym uderzając głową w beton
Śpiewając, będę podtrzymywał krwawienie
Śpiący, nie ma pulsu

Nie mamy swojego miejsca, nie istniejemy
Przejrzałeś mnie na wylot
To nie potrwa długo, nikt nie będzie za nami tęsknił
Dręcząca melodia
Nie mamy swojego miejsca, nie istniejemy

Nie mogę się doczekać, kiedy zgnijemy

Jesteś tym, co widzisz kiedy zamykasz oczy
Otaczająca ciemność bez miejsca do ukrycia się
Jesteś tym, co widzisz kiedy zamykasz oczy
Wszyscy jesteśmy martwi, kurwa martwi w moim umyśle

Jestem bezkształtny, zmieniam się, w środku jestem martwy
Wszystko czym jesteś stanie się niczym w swoim czasie

Nie mamy swojego miejsca, nie istniejemy
Przejrzałeś mnie na wylot
To nie potrwa długo, nikt nie będzie za nami tęsknił
Dręcząca melodia
Nie mamy swojego miejsca, nie istniejemy

Zerwij płatek kwiatu albo pozwól mu spaść na ziemię
Tak czy inaczej tylko jego szczątki zostaną odnalezione

Niektórymi dniami żałują, że mnie mają
Mój słoik błędów został rozbity pusty
Oni znaleźli swoje miejsce w odłamkach na podłodze

Niektórymi dniami żałują, że mnie mają
Mój słoik błędów został rozbity pusty
Oni znaleźli swoje miejsce w odłamkach na podłodze
Ale mówi się, że jestem ciemniejszą nocą, jaśniejszym świtem
Urodziłem się w ciemności, więc należę do nocy
Podniosłem się z podłogi
Zgaduję, że mój dom już nie jest tam gdzie serce