Fyl Gut - Pierfszy - Trzy Uderzenia

Trzy uderzenia znikąd wzięły się stąd,
Że znienacka nadeszły trzy uderzenia znikąd
Mogą dotknąć każdego jego ciebie, mnie
I nigdy się ich nie jesteś na nie przygotowany
Jedziesz w podróż, bilety, ekipa już skrzyknięta,
Masz kompozycje w głowie poukładane rytmy i tempa
I myślisz, że już masz wszystko ustalone …
Nic bardziej mylnego, bo wtedy nadchodzą one…

Trzy uderzenia znikąd, trzy uderzenia znikąd, trzy uderzenia znikąd. O tak
Przyjaciela dobrego miałeś
Tak mu wierzyłeś tak mu ufałeś
Każda chwilę poświęciłeś
Setki sekretów powierzyłeś
Dnia pewnego gdy z tyłu stałeś,
Jasno, wyraźnie usłyszałeś
Jak do innych o tobie mówi,
Jak ci źle życzy i nie lubi …

Trzy uderzenia znikąd, trzy uderzenia znikąd, trzy uderzenia znikąd … o tak

Walka o mistrza na ringu stajesz,
Wygrasz, bo przecież ciężko trenowałeś
Forma trafiona, najlepszy trener
Wielkie pieniądze, w mediach szalejesz
Naprzeciw ciebie młodzik staje
Biega i skacze, ciosy zadaje
Wygrywa ciebie nokautuje
Skąd się wziął …? Kto go dotuje
KILO
KILO
KILO UNIFORM
KILO UNIFORM
NOSZ, KILO UNIFORM ROMEO WHISKEY ALFA X 4

Trzy uderzenia znikąd, trzy uderzenia znikąd, trzy uderzenia znikąd. O tak X 4