Flymore - Leasson Learnt

Zaczekaj, utknąłem w klatce, wsadziłeś mnie tam i gdy śnię, to nie moje sny, a gdy patrzę, nie przez siebie, a gdy mówię, to nie mój głos, nie panuję nad tym, nie mam wyboru, wszystko przez Ciebie

Za każdym razem, gdy opanuję swe życie (a ty widzisz, że jestem na własnej ścieżce), za każdym razem, gdy na mnie patrzysz (cóż za żałosny narkotyk)

Zaczekaj, jestem tak zmieszany, żyjesz w każdym mym ruchu, znęcają się nade mną, czekało to tak długo, nie panuję nad tym, za tymi ścianami jestem zdany na siebie, nie mam wyboru, wykopałem dół, a ty w niego wpadniesz

Za każdym razem, gdy opanuję swe życie (a ty widzisz, że jestem na własnej ścieżce), za każdym razem, gdy na mnie patrzysz (cóż za żałosny narkotyk)

Udałem się do piekła i z powrotem, odnalazłem siebie w dole, musisz czuć się tak samo, nienawidzę części siebie, którą niegdyś kochałem, mówisz, że coś jest nie tak, że nic się nie dzieje, nie możesz czuć się tak samo, nienawidzę twego życia (życia, życia, życia), życia (życia, życia, życia), życia (życia, życia, życia), życia (życia, życia, życia), nienawidzę twego życia

Za każdym razem, gdy opanuję swe życie (a ty widzisz, że jestem na własnej ścieżce), za każdym razem, gdy na mnie patrzysz (cóż za żałosny narkotyk)