Fidji - Nikt nie pyta

[Zwrotka 1]
Jestem tylko zwykłym chłopakiem, który lata tutaj na ośce
Na kwadracie buja muzyka, a ty zawsze widzisz ten problem
Ma ekipa jest na repeacie, to zobaczysz nas tu na bombie
Ciebie dalej robią na drutach, więc o tobie tutaj nie wspomnę
Mówią mam flow, rozkmina też jak Maslow
Jestem trochę tu slow mo, jak kręcą mnie, no to go pro
Robię te rapsy, nie pytaj lepiej o moje synapsy
W dupie mam, typie, to, ile potrafisz
Zrobiłem swoje zawijam do chaty
Mam zerowe wyświetlenia, no to chuja o mnie słychać
Za winklami byłem sam, nie hulałem po publikach
Twoja panna powie "tak!", gdy ktoś o nią będzie pytał
Gdy ktoś spyta o mnie... yyy, mnie nikt nie pyta

[Refren x3]
Jestem z małego miasta, nikt nie pyta skąd
Za to mam wielki zapał i odpalam lont
Cała reszta jest martwa, gdy widzą mój lont
95 mam na barkach

[Zwrotka 2]
Twoja suka jest taka szybka, może pobawimy się w berka?
Potem będę strzelał jej gole, jak na stadionach Dennis Bergkamp
Kiedyś byłem też taki mocny, teraz mocny jestem tu w nerwach
I tak zapamiętam te lata, kiedy fajna była ta gierka
Teraz co?! Teraz każdy chce mieć sort
Teraz każdy daje w nos
Teraz każdy chce mieć sos
Ja pierdolę…
Chodzę do tyry, by to jakoś brzmiało
I zawsze mi mało…
I mało, i mało, i mało, i mało…
Mam zerowe wyświetlenia, no to chuja o mnie słychać
Za winklami byłem sam, nie hulałem po publikach
Zawsze robiłem ten rap, ale rzadko na głośnikach
A jak wrzuciłem ten track, no to dajesz na repeata

[Refren x3]
Jestem z małego miasta, nikt nie pyta skąd
Za to mam wielki zapał i odpalam lont
Cała reszta jest martwa, gdy widzą mój lont
95 mam na barkach