DamianKA - Nie żałować słów

Powiedz jak zrozumieć świat
W gąszczu zalet, w morzu wad
Ile jest naprawdę wart
I na końcu której z dróg
Stoi najprawdziwszy Bóg
Gdzie diabelska talia kart

Chodź i zabierz mnie
Tam gdzie nie ma kłamstw
Tam gdzie nie ma łez

I daj, daj mi w końcu klucz
By płacz nie gościł już
Bym mogła otworzyć drzwi
Bezczelnie ufać Ci
I trwać, choć tak się boję żyć
Nie chcę spaść, jak szyba potłuc się
By zrozumieć cel

Gdzieś na morzu pełnym fal
Popłyniemy razem w dal
Na nieznany dotąd ląd
Kiedy słowa zaczną żyć
Kiedy przestaniemy śnić
Powitamy nowy dom

Chodź i zabierz mnie
Tam gdzie nie ma kłamstw
Tam gdzie nie ma łez

I daj, daj mi w końcu klucz
By płacz nie gościł już
Bym mogła otworzyć drzwi
Bezczelnie ufać Ci
I trwać choć tak się boję żyć
Nie chcę spaść, jak szyba potłuc się
By zrozumieć cel

Chodź i zabierz mnie
Chodź i zabierz mnie
Chodź i zabierz mnie
Tam, gdzie nie ma łez

I daj, daj mi w końcu klucz
By płacz nie gościł już
Bym mogła otworzyć drzwi
Bezczelnie ufać Ci
I trwać choć tak się boję żyć
I daj, daj mi w końcu klucz
By płacz nie gościł już
Bym mogła otworzyć drzwi
Bezczelnie ufać Ci
I trwać choć tak się boję żyć
Nie chcę spaść, jak szyba potłuc się
By zrozumieć cel