Tekst piosenki:
Ona przyszła do mnie nocą, nocą, nocą
Wiedziałem dobrze czemu, nie pytałem po co
Ona przyszła mnie całować czule, czule
Nie bronię się w ogóle – ja to lubię
Ona jest dla mnie wielką zagadką
Bo ona kocha mnie, gdy gaśnie światło
Za dnia świruje, gra niedostępną
A sama dzwoni, kiedy jest już ciemno
Wiem to – żoną mą nie będzie, nie
Choć tak bardzo, bardzo chcę
By za dnia kochała mnie
Też kochała mnie
Ref.:
Ona przyszła do mnie nocą, nocą, nocą
Wiedziałem dobrze czemu, nie pytałem po co
Ona przyszła mnie całować czule, czule
Nie bronię się w ogóle – ja to lubię (2 x)
Lubi się bawić, wracać nad ranem
O czwartej pisze, czy mam chwilę dla niej
Kiedyś jej powiem, aby spadała
Lecz teraz wolę, żeby ze mną spała
Ref.:
Ona przyszła do mnie nocą, nocą, nocą
Wiedziałem dobrze czemu, nie pytałem po co
Ona przyszła mnie całować czule, czule
Nie bronię się w ogóle – ja to lubię (2 x)
Ona przyszła do mnie nocą, nocą, nocą
Wiedziałem dobrze czemu, nie pytałem po co
Ona przyszła mnie całować, całować, całować
Ref.:
Ona przyszła do mnie nocą, nocą, nocą
Wiedziałem dobrze czemu, nie pytałem po co
Ona przyszła mnie całować czule, czule
Nie bronię się w ogóle – ja to lubię (2 x)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):