Tekst piosenki:
Wymyślił sobie, że kiedyś dotknie nieba,
A w Młynie nie będą robić zatrutego chleba.
Wymyślił sobie że będzie drugim bogiem,
Że kiedy powiem: "pomóż" to on mi pomoże...
Ref: A tu syf, a tu syf,
Nie wyszło tak jak miało być.
A tu syf a tu syf.
Wymyślił sobie, że ze skały tryśnie woda,
A kiedy znów upadnie ktoś mu rękę poda.
Wymyślił sobie, że będzie zawsze pierwszy,
Niejeden Palant był od niego lepszy...
Ref: A tu syf, a tu syf,
Nie wyszło tak jak miało być.
A tu syf a tu syf.
Wymyślił sobie, że Mistrz nie skrzywdzi Gośki,
Po razie ostatnim popiła wódką proszki...
Wymyślił sobie że będzie Małym Księciem,
Że znajdzie swoją Różę - to będzie jego szczęście...
Ref: A tu syf, a tu syf,
Nie wyszło tak jak miało być.
A tu syf a tu syf.
A on na to jak na lato!
A on na to jak na lato!
A on na to jak na lato!
A on na to jak na lato!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):