Zbeer - Rebelia

Pozbądż się złudzeń,nadchodzi nowa era
Nie znam litości,nie znam przebaczenia
Nie przekonasz mnie obietnicą poprawy
Nie zamydlą mi oczu całkiem nowe ustawy
Już dosyć widziałem,nabrałem doświadczenia
Uliczna partyzantka-bez serc i bez sumienia

Możesz do mnie mówić- Ja i tak Cię nie słucham
Możesz do mnie mówić- Ja odwrócę twarz
Możesz do mnie mówić- Ja opluję twoje słowa
Możesz do mnie mówić- Ja cię w dupie mam

Kolejne dni nie przynoszą zmian
Nie wierzę już w nic,ale nie jestem sam
Spójrz dookoła,zobacz co się dzieje
Poczuj moje buty,zobacz jak się śmieję
To już nie zabawa,kto zasiał ten zbiera
Era nienawiści-nic juz nie ma znaczenia

Możesz do mnie mówić-Ja i tak cie nie słucham
Możesz do mnie mówić-Ja odwrócę twarz
Możesz do mnie mówić-To już bez znaczenia
Mozesz do mnie mówić-Który to już raz?

Nie wierzę w twoje słowa,nie wierzę już w nic
Nic już nas nie dzieli,tylko ja i ty
Na przeciw siebie,w jednej klatce razem
Chciałeś rządzić,królu,ze mnie miał być błazen
Nie wiesz co się dzieje,coś tu jest nie tak
Zaraz mnie zrozumiesz-poznasz co to strach