Tekst piosenki:
Gdzie jesteście moi przyjaciele
Życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
Oby na ślubie a nie na pogrzebie
Powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
Gdzie jesteście moi przyjaciele
Życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
Oby na ślubie a nie na pogrzebie
Powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
Byliśmy kiedyś zgraną paczką na stówę
To te łobuzy co pomysły mają grube
Ale wszystko się pozmieniało jak dobry balet
Musi się skończyć, no nic pozamiatane
Nie jeden po szczeblach kariery powędrował
Do przewidzenia mieli poukładane w głowach
Inni się poskładali bo zabrakło im szczęścia
Uśmiechają się tylko na starych zdjęciach
Nie jeden dziś żałuje, że poszedł ścieżką tamtą
To jak legenda skrótem idź na własną odpowiedzialność
Kto pod górkę zgodnie z planem temu będzie dane
Kto się nie postara, temu będzie odebrane
Inni za granicą do dziś walczą o lepszy status
Często całe życie zależy od jednego etapu
Jak spierdolisz start później ciężko to odkręcić
Ale trzeba walczyć pozdro
Niech wam się poszczęści
Gdzie jesteście moi przyjaciele
Życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
Oby na ślubie a nie na pogrzebie
Powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
Gdzie jesteście moi przyjaciele
Życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
Oby na ślubie a nie na pogrzebie
Powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
Wszyscy kiedyś przeminiemy nikt nie wspomni
Nawet nasze ważne sprawy będą z nami zapomniane
Bo każdy w życiu patrzy na swego nosa czubek
To że inni ludzie też są ważni mało kto rozumie
Historia się powtarza, zmienia się tylko oprawa
Dzieci rodzą się a życie to jedna wielka odprawa
I choć czasu kawał trwa cała ta zabawa
To nic nie jest wieczne i na koniec cichną brawa
Kto był u władzy dziś nie znaczy nic
Jedni pochowali drugich, sami będą jeszcze żyć inni
Dostają jeszcze jedną szansę czasem
Jeśli znowu źle wybiorą skończy się nad grobem płaczem
Niestety, mało zależy od nas samych
Świat jest naprawdę niedoskonały
Nie ma przepisu żeby życie nie kończyło się
Kiedyś na klepsydrach zobaczycie nazwiska swoich ex
Gdzie jesteście moi przyjaciele
Życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
Oby na ślubie a nie na pogrzebie
Powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
Gdzie jesteście moi przyjaciele
Życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
Oby na ślubie a nie na pogrzebie
Powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
Gdzie jesteście moi przyjaciele
Życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
Oby na ślubie a nie na pogrzebie
Powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
Gdzie jesteście moi przyjaciele
Życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
Oby na ślubie a nie na pogrzebie
Powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):