Tyr - I

Jestem gniewny, pod presją,
Wyrwałem się z klatki, więzień, pierwszy do ucieczki.
Jestem grzeszny, jestem Legionem,
Siła w cyfrach, kłamstwo, jest tylko jeden numer.
Ja, ja, ja
Wszystko co widzę jest dla mnie.
Tak, jestem gigantem, jestem potworem,
Rozbijam okna, w domach, budynkach ze szkła,
Buntownik, buntownik, święty wygnaniec,
Jedźmy razem, nie próbuj tego, moc jest tylko jedna,
Ja, ja, ja
Stoję sam, ale mogę Cię rozruszać,
Ja, ja, ja.
Na krawędzi ostrza, lecz nóż nie może ściąć bohatera.
Jestem prawiczkiem, jestem szmatą,
Nic nie daję, odbieram, sprawca wojen,
Uderzam Cię w twarz, lecz robię to z uśmiechem,
Wszyscy razem, nigdy nie będziesz silniejszy ode mnie.
Ja, ja, ja,
Właśnie tutaj na własną rękę, ale wciąż mogę Cię rozruszać,
Ja, ja, ja,
Nie podążaj za mną, po prostu zostaw mnie na poboczu,
Ja, ja, ja,
Stoję sam, lecz mogę cię zaszokować,
Ja, ja, ja,
Na krawędzi ostrza, lecz nikt nie sprawi, by bohater krwawił,
( Nie, nie, nie )
( Nie, nie, nie )
Jestem głodny,
( Nie, nie, nie )
Nakarm moja głowę,
( Nie, nie, nie )
Wszyscy razem,
Ty nigdy,
Nie sprawisz, by bohater krwawił,
( Nie, nie, nie )