Tekst piosenki:
Znów cichą nocą przeszył mnie
Swym ostrzem ten podstępny lęk
Nadleciał jak zatruty grot
Raniący serce śmierci cierń
Zasnuty chmurą widzę świat
Waży się znowu ludzki los
Z otchłani ciemnej wybaw mnie
Ponurych proroctw ucisz głos
Aby pokój jak rzeka trwał
Aby pokój był jak zdrój
W toniach wód zanurzę swoją twarz
I orzeźwienia znajdę nurt
Pragnę słuchać przykazań Twych
Nie chcę zbaczać z Twoich dróg
Obmyj mnie rzeką z najczarniejszych win
I okryj płaszczem świętych wód
Ref
Niech pokój jak rzeka
Niech pokój jak zdrój
Obmyje me serce
Czułością Twych wód
Błękitem mnie otul
Potęgą Twych fal
I nurtem spokojnym
Popłynąć mi daj
Marnieje w bólu dzieło Twe
Drży z niepokoju liść i wiatr
Gdy gasisz tchnienie, cofasz dłoń
Przejęty trwogą ginie świat
Na lekkich skrzydłach gdybym mógł
Odlecieć, umknąć hen, gdzieś w dal
W pustynnych piaskach ukryć ból
Zakopać smutek, lęk i żal
Aby pokój jak rzeka trwał
Aby pokój był jak zdrój
W toniach wód zanurzę swoją twarz
I orzeźwienia znajdę nurt
Pragnę słuchać przykazań Twych
Nie chcę zbaczać z Twoich dróg
Obmyj mnie rzeką z najczarniejszych win
I okryj płaszczem świętych wód
Ref
Niech pokój jak rzeka
Niech pokój jak zdrój
Obmyje me serce
Czułością Twych wód
Błękitem mnie otul
Potęgą Twych fal
I nurtem spokojnym
Popłynąć mi daj
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):