Shami - Одиноким

A ty przecież już mnie nie kochasz, wiem
Twoje uderzenia, twoje usta, zapamiętuje
Każdy wdech jest dla mnie taki znajomy
Stało się! a droga do twojego domu jest dla mnie zamknięta
Teraz wyjeżdżam na zawsze, słyszysz
Teraz rozstajemy się na zawsze
Widzisz nie, oto ja stoję tu i powiedz mi, powiedz co będziesz mówić, że już z nim nie jesteś ku*wa?!
Powiedz dziękuje, że starczyło mu do ciebie cierpliwości
Ja na to nie zasłużyłem, powiedz mi jaka jest przyczyna
Nie trzeba chociaż by teraz, mówić o moich babach, wymyślonych przez Ciebie, no dalej dalej zaczynaj męczyć mnie, jesteś do tego zdolna, stojąc na swoim i już niczego nie wyjaśnisz, wierzysz
mni albo już nie, twoje problemy, jak i moje


Po prostu mi ciebie brakuje
Ciebie, tak mi bólem serce ściska
Od ciebie nie ma żadnego lekarstwa
Z tobą czuję się podwójnie samotnym



Tak, kłamałem, kłamię i będę kłamać, wiedziałaś o tym
Tak spałem, śpię i będę spać, tylko mnie zawołaj,
obejmij mnie, nie mogę przez to, że mnie tak urzekłaś
Jestem jak pocisk, jak opuszczony ptasznik, z którego poprzedniego dnia ty odleciałaś na zawsze... Daleko, daleko...
Tobie jest tak łatwo, a mnie daleko od ciebie jest ciężko
Nie wierzę i czekam na ciebie, nie wierzę wybacz mi, nie wierzę, że ty wierzyłaś, że między nami wszystko się kończy, chciałbym chociaż na minutę zapomnieć o tobie, wiesz, nie mogę zrozumieć czym ci tak przeszkadzam. Wybacz mi, zaakceptuj mnie, zapomnij mnie, ale to już przeszłość
Dostałaś to co chciałaś
Przez ciebie czuję się chory


Po prostu mi ciebie brakuje
Ciebie, tak mi serce ściska
Od ciebie nie ma żadnego lekarstwa
Z tobą czuję się podwójnie samotnym

Czasami wydaję się, że cały świat odwrócił się od ciebie, kiedy
powinien zdarzyć się cud, a doszłem do tego, że Cie tylko głupio wykorzystali, szydzili z ciebie, po takim czymś nie chce się wierzyć w jakąkolwiek miłość, kto ją w ogóle wymyślił?
A może to los, chociaż jeśli tak jest, to nie bylibyśmy tak długo razem, może to jakaś lekcja, tak, tak jest... Ale nie mogę zrozumieć, co dała mi lekcja, że pokochałem inną szczerze, całą duszą, niestety nie mam już sił. Po prostu powiem dziękuje za spędzony z tobą czas, nie nie gniewam się na Ciebie, i już więcej cie nie zatrzymuje... Jesteś wolna...
Chociaż nie dotrzymałem swojego słowo, tym wygrałaś, ale wiedz jedno... Jestem razem z tobą, jeszcze cię kocham, żegnaj