Peace - Toxic

Wczoraj obudziłem się po złej stronie twojego łóżka
Przymykałem oczy, ale zobaczyłem cię w swoim łóżku
Czas nie jest zamrożony, topi się w słońcu
Jesteś jak trucizna, zalegasz w moich płucach

Ludzie opowiadają mi o tobie różne rzeczy, że jesteś toksyczna, to niedobrze
Nigdy nie chciałbym ocknąć się z tego oszołomienia*, więc wyswobódz się i odejdź (rozpłyń się)

Wszystko, co muszę zrobić, wszystko, co muszę zrobić to zapomnieć Cię

Weź to lub zostaw
I tak zranimy naszych przyjaciół
**Chęć czy potrzeba
Niektóre dobre rzeczy nigdy się nie kończą

Ludzie opowiadają mi o tobie różne rzeczy, że jesteś toksyczna, to niedobrze
Nigdy nie chciałbym ocknąć się z tego oszołomienia, więc wyswobódz się i odejdź

Wszystko, co muszę zrobić, wszystko, co muszę zrobić to zapomnieć Cię

Chcę się rozpłynąć i spać, dopóki nie staniemy się martwi
Przestań próbować wypełnić tę dziurę w kształcie serca pozostawioną w twojej klatce piersiowej
Chcę się wahać, uciec i celebrować
Zdaje się, że ludzie na całym świecie już to słyszeli

*dosłownie chodzi o łamanie, ale pozwoliłam sobie zastosować coś innego, by lepiej brzmiało, sens taki sam.
**zamieniłam czasowniki na rzeczowniki, by brzmiało to naturalniej, przepraszam, jeśli gryzie się to z czyjąś koncepcją :)