Patricia Kazadi - Podnogami (feat. Ryfa Ri)

Yeah
(No powiedz no)
(No czy ja muszę się potykać?)
I po co wchodzisz mi pod nogi?
Mnie nie przerobisz
Bo mnie to nie obchodzi
Ja robię siebie, tak, to za piękne
Podziwiać możesz, jaki mam styl
Class, sass, skill i jestem so free
Nie zabronisz mi nic, typie!

Jestem pro, robię sztos, biorę czek
Zajdziesz mi drogę, a zrobię Ci check
Przester on, to jest to, jak HA GIE
Na pewno nie mnie, ale MASZ mordo MATE
Mój zawód w cv, nie dupa z tv
Po co Killer, mam już waciki
Bo moje biczys robią OLISy
Świat zawsze kręcił się wokół brzoskwinki!

Mój biust, moja twarz, make up na
Jedyne wypieki sprawiam na policzkach
To nie dla pana, to nie zachęta (uh uh)
Nie będę za to przepraszać

Ow!
Co należy do mnie wezmę

Oooh
Chcę pokazać coś to będę

Oooh
Te kanony to beze mnie
Oooh
Mocny jesteś tylko w gębie
Kamera, akcja, kręcisz, to kręć mnie
Kadruj z głową, zły podjazd! - cięcie

I po co wchodzisz mi pod nogi?
Mnie nie przerobisz
Bo mnie to nie obchodzi
Ja robię siebie, tak, to za piękne
Podziwiać możesz, jaki mam styl
Class, sass, skill i jestem so free
Nie zabronisz mi nic, typie!

Wiem, że ci przykro, że mam to w du
Że chociaż jest G
Ty ciągniesz mnie w dół
Mieliśmy być obok i to jest not coo
Że boli Cię fakt, że jestem da truth
Twoje obelgi to looney tunes
A ten mensplaining biorę na but
Kiego ch... będzie mnie pouczał
To moja nauka, więc lepiej zrób zoom
Ten flavor ma to coś jak umami
Poczucia wartości szukaj u mamy
Twoje wykłady, lekcje ogłady
Palę narty
Bo to nie ja wymyśliłam głupi ranking
Macham włosami, puszczam bańki robię bańki
I nie noszę stanik (don′t panic)
Macham fałdami, bo dawno spaliłam rajty
Ty?
Po co plączesz mi się pod nogami?

I po co wchodzisz mi pod nogi?
Mnie nie przerobisz
Bo mnie to nie obchodzi
Ja robię siebie, tak, to za piękne
Podziwiać możesz, jaki mam styl
Class, sass, skill i jestem so free
Nie zabronisz mi nic, typie!