Tekst piosenki:
Tree don’t care what a little bird sings
We go down with the dew in the morning light
The tree don’t know what the little bird brings
We go down with the dew in the morning
And we breathe, in it
There is no need to forgive
Breathe, in it
there is no need to forgive
The trees will stand like ṗleading hands
We go down with the dew in the morning light
The trees all stand like ṗleading hands
We go down with the dew in the morning light
And we breathe it in
There is no need to forgive
Breathe it in
there is no need to forgive
The trees will burn with blackened hands
We return with the light of the evening
The trees will burn blackened hands
Nowhere to rest, we have nowhere to land
And we know who you are
And we know where you live
And we know there’s no need to forgive
And we know who you are
And we know where you live
And we know there’s no need to forgive
And we know who you are
And we know where you live
And we know there’s no need to forgive
And we know who you are
And we know where you live
And we know there’s no need to forgive
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (8):
Drzewo nie dba, o czym ptaszek śpiewa
Tu, o brzasku, z rosą opadamy
Ptasich dzieł, drzewo nie dostrzega
Z rosą, rankiem osiadamy
I jest wdech...i wydech
I nie trzeba przebaczenia
Wdech...i wydech
Bez potrzeby przebaczenia
Jak żebrzące ręce, stoją drzewa
Z rosą, tu o brzasku opadamy
Jak żebrzące ręce, stoją drzewa
Z rosą, rankiem osiadamy
I jest wdech...i wydech
I nie trzeba przebaczenia
Wdech...i wydech
Bez potrzeby przebaczenia
Zwęglą się te ręce, spłoną drzewa
Odwrót nasz - z wieczorną zorzą
Zwęglą się te ręce, spłoną drzewa
Nigdzie wytchnąć tu, ni osiąść
I my wiemy kim jesteś
I my wiemy gdzie mieszkasz
I że nie potrzeba przebaczenia...
I my wiemy kim jesteś
I my wiemy gdzie mieszkasz
I obędzie się bez przebaczenia...
I my wiemy kim jesteś
I my wiemy gdzie mieszkasz
I obędzie się bez przebaczenia..
I my wiemy kim jesteś
I my wiemy gdzie mieszkasz
I obędzie się bez przebaczenia,
znów
Pokaż powiązany komentarz ↓
Jeszcze swoje zdanie umotywuję tym, że tytuł zawierający slang sugeruje, że piosenka może dotyczyć czasów Internetu, a więc drogą dedukcji można wywnioskować, że "ptak" nieprzypadkowo się tam znalazł, symbolizując jednostkę, której wypowiedzi i tak nikt nie poświęci uwagi (podobnie jak tym komentarzom swoją drogą ;) ), no i tu już można zobaczyć, jak bardzo różni się od "wiatru" który może się kojarzyć już tylko z jakąś społecznością, masowością, co ujmuje tej izolacji i nieistotności. OCZYWIŚCIE ta interpretacja może nie być najwłaściwsza, ale taki zapis nie wykluczy innych właśnie dzięki temu, że będzie precyzyjnym tłumaczeniem.
Pokaż powiązany komentarz ↓
Można powiedzieć: "piękne tłumaczenie", ale czy "świetne"?
Tak naprawdę, to nie koncentruję się wyłącznie na tym tłumaczeniu, jest to właściwie ogólny postulat do osób pretendujących do statusu poetów, którzy zagalopowują się we własnej wizji i, nie uwzględniając możliwości własnej pomyłki lub niedoskonałości, nie pozostawiają przestrzeni na inne alternatywy. Irytujące.
Pokaż powiązany komentarz ↓