Nemesis - Kiedy śpisz

To nie tak miało być, samotności smaku nikt nie poznać miał.
Wszystkie noce z tobą spędzać miałem ja.
Ślepy los sprawił, że dziś bez ciebie budzę się.
By przytulić się, na to sposób jeden mam.

Ja zawsze, gdy śpisz, odwiedzam twe sny,
Co noc jestem w każdym z nich.
Ty w moich snach wciąż pojawiasz się.
Każdą noc z tobą spędzać chcę.
Ja zawsze, gdy śpisz, odwiedzam twe sny,
Co noc jestem w każdym z nich.
Ty w moich snach wciąż pojawiasz się.
Każdą noc z tobą spędzać chcę.

Teraz tylko sny, teraz tylko tyle pozostało nam.
Tak musiało być, to widocznie los tak chciał.
Tak daleko dziś znów od ciebie jestem ja.
Teraz dobrze śpij – dziś odwiedzę cię w twych snach.

Ja zawsze, gdy śpisz, odwiedzam twe sny,
Co noc jestem w każdym z nich.
Ty w moich snach wciąż pojawiasz się.
Każdą noc z tobą spędzać chcę.
Ja zawsze, gdy śpisz, odwiedzam twe sny,
Co noc jestem w każdym z nich.
Ty w moich snach wciąż pojawiasz się.
Każdą noc z tobą spędzać chcę.

Ja zawsze, gdy śpisz, odwiedzam twe sny,
Co noc jestem w każdym z nich.
Ty w moich snach wciąż pojawiasz się.
Każdą noc z tobą spędzać chcę.