MGMT - I Wish I Was Joking

Połowa miłości to nadal miłość
Błagasz świt, aby cię uspokoił
Spędzasz czas na tysiąc sposobów
W śmietniku znajdziesz miłość
Połowę czasu jestem smutny
I każdy rodzaj miłości wystarczy
Ale to praca, nie wiem, czy to marzenie
W stylu nieszczerym

Za kawę za sześć dolarów
I miejski parking
I Disney on Ice
Żałuję, że to nie jest żart
Żałuję, że to nie jest żart

Żałuję, że to nie jest żart (żałuję, że to nie jest żart)
Żałuję, że to nie jest żart (żałuję, że to nie jest żart)
Żałuję, że to nie jest żart (żałuję, że to nie jest żart)

Takie jest życie z narkotykami
Zatopią twój umysł i ukradną przyjaciół
Całujesz niebo pod łóżkiem
Wsiadasz do samochodu, ale nie jedziesz
Trochę lubię być w domu
To czas na romanse
Bo czasem nie mogę odróżnić dobra od zła
Mówisz mi, uspokajasz zmarłych

Nikt nie nazywa mnie "gangsterem miłości" (Gangsterem miłości)
O szóstej rano
Nadchodzi nowy dzień
Żałuję, że to nie jest żart

Żałuję, że to nie jest żart (żałuję, że to nie jest żart)
Żałuję, że to nie jest żart (żałuję, że to nie jest żart)
Żałuję, że to nie jest żart (żałuję, że to nie jest żart)
Żałuję, że to nie jest żart (żałuję, że to nie jest żart)
Żałuję, że to nie jest żart (żałuję, że to nie jest żart)
Żałuję, że to nie jest żart (żałuję, że to nie jest żart)
Żałuję, że to nie jest żart (żałuję, że to nie jest żart)
Żałuję, że to nie jest żart (żałuję, że to nie jest żart)

Połowa miłości (żartuje)
Połowa miłości to nadal miłość