Merghani - Awake

[Refren: x2]
Nie ma już z nami ludzi, którzy byli blisko nas
Muszę się w końcu obudzić, zaczynam marnować czas
Chciałbym go więcej mieć, chcę widzieć cię obok mnie

[Zwrotka]
Szkoda, że świata nie czuje jak muzy
Szkoda, że teraz co drugi to muzyk
Szkoda, że większość z was widzi to tak
"Typie w ogóle po chuj on to robi"
Parapam, Parapam, Parapam, Parapam
To jest zero talentu, auto-tune i mach
Przyznaję wam rację - odbijam od tak
Nie ma czasu się kłócić - czas jest tu na hajs
A ja chcę by każdy z was coś z tego miał
Nie hejtuj bo kurwa marnujesz swój czas
Co cie obchodzi ktoś taki jak ja
Ale w sumie to nieważne
Z youtuba nie miałem pieniędzy - od zawsze
Ale dla was to nieważne
Ile w tym wszystkim jest serca i pracy - od zawsze
Bogatych rodziców nie było tu nigdy
I to chyba nie wyrządziło nam krzywdy
Bo każdy z nas silny i każdy rodzinę tu stawia nad wszystko
Chcesz z nami pogrywać to nasze boisko
Więc albo zrozumiesz to szybko
Albo idź stąd robić sobie ten hip-hop

[Refren: x2]
Nie ma już z nami ludzi, którzy byli blisko nas
Muszę się w końcu obudzić, zaczynam marnować czas
Chciałbym go więcej mieć, chcę widzieć cię obok mnie

[Zwrotka]
Parę chwil, wszystko git
Mimo że większość czasu, dobra mina do złej gry
Tu wszystkie te rzeczy, przetrwaliśmy dzielnie
Już się nie mogę doczekać, aż po klipie wrócę na dzielnie
Parę chwil, wszystko git
Mimo że większość czasu, dobra mina do złej gry
Tak teraz jest
I teraz oddany już temu zupełnie
Bo pierwszy raz czuję, że w końcu się spełnię
Wracam na bendo, w sumie to tylko po jedną rzecz
Mam ją na pewno, czeka rodzina i wiem to
Czeka rodzina i wiem to
Nie chce gadać, nie jesteś mentor
Swych ludzi dawno odcięto
Ciekawe czy z nami, zostaniesz na pewno

(Gdzie, gdzie, gdzie, gdzie ludzie
Gdzie, gdzie, gdzie, gdzie ludzie
Ej, gdzie oni są...)

[Refren: x2]
Nie ma już z nami ludzi, którzy byli blisko nas
Muszę się w końcu obudzić, zaczynam marnować czas
Chciałbym go więcej mieć, chcę widzieć cię obok mnie