Loty - Na dnie pamięci

Czas tak jak deszcz
rozmywa Twój ślad
pamięci sięgając dna
Nie wiele już
jest Ciebie tam
nie dużo tak

I uczę się jak
nie z Tobą być
I chyba jestem w tym dobry
czas mi pomaga
wstyd mój zmyć
jest dużo łatwiej tak
I czuję że nie boli już nic
I mogę znów śnić
Nie pamięć obojętna dodaje mi sił

Ten ogień już zgasł
i było go w Nas
za mało za mało
by mógł dalej trwać



Rozmowa bez słów
Przed lustrem trwa
Temat wciąż ten sam
Kto winę miał Ty czy Ja
odpowiedzi brak

Więc uczę się jak
nie z Tobą być
I chyba jestem w tym dobry
czas mi pomaga
wstyd mój zmyć
jest dużo łatwiej tak

Ten ogień już zgasł
i było go w Nas
za mało za mało
by mógł dalej trwać

Ten ogień już zgasł
I płonął bez szans
Jak świece na deszczu
też nie mogą trwać


Nie poskładam tego
co zniszczył czas
Nie potrafię walczyć
kolejny raz
Nie ożywię wiary
niech dalej letarg trwa





Ten ogień już zgasł
i było go w Nas
za mało za mało
by mógł dalej trwać

Ten ogień Ten ogień
Jak świece na deszczu
też nie mogą trwać

Ten ogień już zgasł