Tekst piosenki:
Ref.:
Wszystko zapisane
Te rękopisy są ukryte za ekranem
Nie łatwo wierzyć, ale wkrótce to się stanie
Wypełni się to co rozpisał z krwią atrament
Wszystko zapisane
x2
Mam taką cichą nadzieję, że za parę lat mój stan konta będzie dłuższy niż cały ten napisany przeze mnie dziś wers
Ty jesteś krótki jak next
Jak każdy twój żałosny seks
Wszystko siedzi kurwa jak multiplex
Czemu jesteś w dupie miękki jak keks
Słuchasz tego gówna, a w gaciach kleks
O jedyna matko, jak ta nawijka może iść tak gładko
Siada na kijka twa kobita łatwo
Szybko zamilkła bo była mężatką
I w samych szpilkach wybiła na balkon
Ładna belgijka, oj była wariatką
Ale pomyłka - tęsknię za jej dziarką
W dłoni pastylka a w butelce alko
/- Przepraszam panią na chwileczkę.
Panie Marku, niech pan siada.
Czy dużo pan pije?
- Połowę rozlewam./
Wszystko spisali pradawni, w zakurzonych księgach leży Twój los
Wrażenie masz, że biegasz w matni, a ja unikam toru po którym leci cios
Zły duch ci mówi, zabijaj i kradnij
Niedługo każdy to zrobi za sos
Oni nie będą delikatni
Z twoich piszczeli i żeber postawią swój most
To co się wydarzy wiedzą ci, których nie znasz
Ale pewne rzeczy już poukrywali w wersach
Za twoje marzenia będzie ścigał cię morderca
Dlatego ukrywam się w swoich kilohercach
Ile jestem wart nie możesz przeoczyć
Wikinga czyni zimny wiatr z północy
Mędrcem nie stajesz na piękne oczy
Z porażek buduje się zapas mocy
Życie się toczy, z tym co pisane je muszę zjednoczyć
Inaczej Zły będzie żywcem patroszyć
Chcę swojej chwili w zdrowiu, sile dożyć
A swoje dobra nieustannie mnożyć
Bawić się gdy trzeba, zdrowo chędożyć
Prosto w chwale nieba, wersy położyć
Sceny spisane, ludzie aktorzy
Ref.:
Wszystko zapisane
Te rękopisy są ukryte za ekranem
Nie łatwo wierzyć, ale wkrótce to się stanie
Wypełni się to co rozpisał z krwią atrament
Wszystko zapisane jest
x2
Słowa z refrenu usłyszałem od pewnego człowieka sześć lat temu
Nie miał powodu by kłamać i dał niezłą zagadkę najaranemu
Były to czasy, kiedy myślałem, że złapałem Boga za nogi
Bóg się roześmiał i stwierdził, że nie jestem jeszcze gotowy do dalszej drogi
O co chodziło jemu? Musiałem się dopiero dowiedzieć u Hellenów
Ale to historia na inną godzinę, bo mogłoby ci tu zabraknąć tlenu
Masa problemów - teraz to błahe, nauczyłem się panować nad strachem
Za to me dzisiejsze napady gniewu można już tylko mierzyć sejsmografem
Zaraz zaraz, mówią, że gniew to oznaka strachu i słabości
Ale co wtedy gdy po prostu chciałbym tańczyć do muzyki pękających kości
Uciec pragnę od tego najgorszego, co siedzi w każdym
Obym miał siłę, by być spokojnym, dobrym, i rozważnym
Buduję imperium pod własne kryterium
Silne, olbrzymie jak Elasmoterium
Ale to powoli się zamienia w misterium
Czytam, co zapisał Marek Aureliusz
Będzie to grane, niejeden taniec, synu nie kłamię
Nie jedyny na jednej z wielu planet
Nic nie będzie przemilczane
Nawijki aktywnym wulkanem
Ref.:
Wszystko zapisane
Te rękopisy są ukryte za ekranem
Nie łatwo wierzyć, ale wkrótce to się stanie
Wypełni się to co rozpisał z krwią atrament
Wszystko zapisane
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):