Tekst piosenki:
Nadciąga nieuchronna zguba
Jak po wódzie wóda, gdy bujasz się klubach
Co to? Niewyróba, mamy przejebane
sprawy nie podomykane, wokoło obecny zamęt
nikt nie czai co jest grane
Telefon za telefonem, sprawy niedokończone
Nie ogarnąłbym nawet jakbym siedział ze swym klonem
Na wczoraj ma być zrobione
Czy wszystko jest stracone?
Każdy w tej grze pionek
Ma ruchy ustawione
Jak to mi się posypie to nie stanie się klasykiem
Jak mamy muła w ekpie to dostanie po pipie
Zrobię to migiem, dodatkowo z najlepszym wynikiem
Potem wrzucę chwilę przerwy i wychylę sobie likier
Ale bez alko, lalko, gram w to, łatwo, manto, mogę ci spuścić
By nie dopuścić do obsuwy czasowej
Lecz nie będzie wybuchowo
Terminy jak ameby mnożą się bezpłciowo
Ref.:
Rośnie temperatura, bo sprawa jest gruba
Od kilku dobrych godzin tylko wariata strugam
Nerwowo, intensywnie, myślę czy to się uda
Mistrzu, ordynatorze jest niewyróba x2
By nie być wulgaratorem i zostać dobrym ziomem
Mówię kurczę pieczone, mamy przewalone
W swojej prostocie to tak skomplikowane
Że majtek na tej łajbie nie chce być kapitanem
Znowu dzwonili z projektu numer cztery
Że nikt przyjechał z kwitem do tamtej kwatery
Miałeś być na czas no i w porę przejąć stery
Ale toczyłeś się z gracją różowej pantery
Jeśli plan A nie siądzie, to jest też plan B
Jak upadnie plan B, jest też C, D i E
Każdy dobrze też wie, że jeżeli się chce
To się zrobi. Albo nie.
Co mają wspólnego deadline`y i schody ziomek?
Jedne i drugie czasem bywają ruchome
Rety - za ten suchar dam sobie puchar
Taki trochę jestem skromny typek pisarz jak Plutarch
Rzucone zostały już kości
Trzeba uniknąć konsekwencji w dużej ilości
Ale zawsze przecież zdążę sobie wbić na ten bit
I nie oszukuj się bo multitasking to mit
Ref.:
Rośnie temperatura, bo sprawa jest gruba
Od kilku dobrych godzin tylko wariata strugam
Nerwowo, intensywnie, myślę czy to się uda
Mistrzu, ordynatorze jest niewyróba x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):