Killagram & MF - Трали-вали

Nie mam pojęcia, czy na końcu tunelu ujrzę światło.
W te bzdury nie wierzę i wam też nie polecam.
Kiedy rozładuje się bateria nie wiem.
Ale wiem, czego na łożu śmierci będę żałował.

Będę żałował, że za dużo pracowałem
od ósmej do piątej, od poniedziałku do soboty.
W nielubianej pracy, w nielubianym zawodzie
przeciążałem głowę, niszczyłem ciało.

Będę żałował, że w życiu było za mało dni,
kiedy przytulałem moje dzieci
przez swoją pychę nawet razu nie okazałem czułości,
wtedy, gdy to było ważne.

Będę żałował tego, że tak rzadko i tak leniwie
mówiłem "Kocham" mej ukochanej,
tej co ze zawsze obok mnie, ramię w ramię
i w szczęściu, i gdy gorzej, czy kiedy do lekarza.

Doktorze, doktorze. Lepiej powiedz mi,
co tam wymierzyłeś, co wyceniłeś,
ile jeszcze ujrzę wschodów słońca?
Doktorze, doktorze! Ile zostało mi dni?

Czy będziemy żyć więcej razy, czy życie mamy tylko jedno?
Możemy tylko zgadywać, nigdy się nie dowiemy.
Ale zanim ostatecznie zgasną światła,
wiem dokładnie, czego będę żałował.

Będę żałował, że spędziłem życie siedząc.
Świat jest taki ogromny, a ja tak mało widziałem.
Otaczałem się komfortem i "wyższą potrzebą".
Ziemia tak wielka, ja nie byłem nigdzie.

Będę żałował, że w pogoni za reklamą,
wydałem mnóstwo pieniędzy na prawdziwe śmieci,
szarpałem się jak inni, żeby nie czuć się gorszym,
aby wszystko lśniło wewnątrz i na zewnątrz.

Będę żałował, że żyłem samą pracą
nie tak, jak chciałem, lecz tak jak inni chcieli.
Robiłem tylko to, czego ode mnie oczekiwali.
No i doczekali! Trali-Wali

Doktorze, doktorze. Lepiej powiedz mi,
co tam wymierzyłeś, co wyceniłeś,
ile jeszcze zobaczę jutrzenek?
Doktorze, doktorze! Ile zostało mi dni?