Kasai - Dzifki

[Kasai]
Kawałek dedykuję moim fanom,
bo sam nigdy nie napisałbym o dziwkach!

Wjeżdżam na wolno, was tutaj witam,
Daniel Kasai a nie Conchita.
Robię na bitach, wjeżdżam tu z flowem,
jeszcze do końca was nie zagiąłem.
Szukam tematu powiesz "to proste -
odjebać lipę, zajebać kosę",
więc tutaj wjeżdżam, przebijam fosę
wam teraz kawał rapu tu niosę.
Zacznijmy szybko, przywdzijmy pozę,
wy wybraliście - nie będzie płytko,
bo będzie dziko #siłaprzebicia,
ty znasz to cziko, nie ma ukrycia.
Więc teraz na w o l n o
pokażę co wolno,
bo mogę tu wiele,
swoje toczę fele.
Temat to lalki,
nie oddam się bez walki.
Wy wybraliście,
ja tu tylko sprzątam.
Może nie wyglądam, ale grabię liście,
weźcie uwierzcie - będzie zajebiście.

Tequilla, manila i kiełbasa z grilla,
weź tego skuna i fajkę nabijaj.
To są dobre typy, dobra gruba chwila
tylko tym dziewczynom tu brakuje skilla.

Bo śpiewam o tym, o czym każdy śpiewa:
o felach, o dziwkach i grubych portfelach,
o tłustych pozerach, wypasionych świniach,
tych zjebanych minach, zjaranych urodzinach.
Więc chodź tu Natasha, powiedz mym kolegom
jaki to masz sposób zabierać się do tego.
Więc mówi:

[Natasha]
No najpierw to jakiś klimacik,
muszę się nakręcić, a nie że już,
jak będzie ok, to potem zapłaci,
a tak to sam nie wie ile z tego traci.

[Kasai]
A Angelika, co wiesz w tym temacie?
Zaraz usłyszysz i sam ocenisz bracie.

(x2)
Tequilla, manila i kiełbasa z grilla,
weź tego skuna i fajkę nabijaj.
To są dobre typy, dobra gruba chwila
tylko tym dziewczynom tu brakuje skilla.

[Angelika]
Jestem Angelika i mi to tam wystarczy