Halina Kunicka - Gdybyś pracował

Gdybyś miał pracę (gdybym miał pracę)
I dobrą płacę (i dobrą płacę)
To bym cię chciała (to byś mnie chciała)
Za męża mieć (za męża mieć)

Gdy listonoszem dzielnym byś był
Lub kolejarzem w czerwonej czapce
Lub kosił żyto na polu swym
Albo byś robił dla dzieci latawce

To wtedy - ho ho ho
Nie byle kto, bo
To ja bym była twoją
I rano, i wieczór, i w noc

Gdybyś miał pracę, gdybyś miał pracę
Piekłabym placek, piekłabym placek
Tylko dla ciebie - pachnie jak w niebie
Ale w to nie wierz, ale w to nie wierz

Koszule twoje prałabym wciąż
I śmiałabym się w oczy sąsiadce:
"Patrz, oto z pracy wraca mój mąż
Ma w każdej ręce po wielkiej paczce"

Mój mąż to - ho ho ho
Nie byle kto, bo
Choć zima taka zła -
Pracę ma, pracę ma

Nie śpiewa tra ta ta -
Pracę ma, pracę ma
Nie płynie aż do dna -
Wszystko gra, wszystko gra

Ma przyjaciół wielkie grono
A ja jestem jego żoną

Gdybyś miał pracę, gdybyś miał pracę
I dobrą płacę, i dobrą płacę
To bym cię chciała, to bym cię chciała
Za męża mieć, za męża mieć

To bym cię chciała, to bym cię chciała
To bym cię chciała, to bym cię chciała

Gdybyś miał pracę, gdybyś miał pracę