Gooral x Paprodziad - Kąpiel

Przodków moich dusze one we mnie są
waszych trosk nie muszę dalej nieść ze sobą
przyjmuję was z miłością nie osądzam nie
z waszym błogosławieństwem energia niech płynie

płynie energia wciąż do tych co tego chcą
do tych co swoich wrót nie zamykają
do tych co praojców uznają każdy ruch
i na poziomie serca wybaczają
w tych pokoleniach trwam nigdy nie jestem sam
to życie wieczne nam od losu dane
doceniam każdy gram o myśli jasne dbam
wędrówki duszy mej jestem fanem

ci o których opowiada się z dumą
ci wykluczeni o których pamięć tłumią
wszystkich w sercu swoim dzisiaj mam
jestem wami jestem tu dzięki wam

kąpiel pod wodospadem
siło rodu płyń do mnie
źródło niewyczerpalne
czystej mocy strumień

kąpiel pod wodospadem
siło rodu płyń do mnie
źródło niewyczerpalne
czystej mocy strumień

rodowe drzewo bujnie rozgałęzione
setki pokoleń pną się w każdą stronę
zalet i talentów tyle co win i wad
to składa się na mego awatara świat
z takiego materiału utkany ja
przed siebie gnam każdego dnia
wilki wyją ale ja decyduję sam
którego zwierza w sobie dokarmiać mam
morze wyrzeczeń znoju walki i bólu
pasji obłędu wiary i miłości
tak wiele przeszli nasi pradziadowie
abyśmy mogli sobie tutaj zagościć
burzliwe czasy zawsze burzliwe dzieje
a życia sok ciągle się sączy
dlatego mimo wszystko mam nadzieję
że ta opowieść na mnie się nie zakończy

kąpiel pod wodospadem
siło rodu płyń do mnie
źródło niewyczerpalne
czystej mocy strumień

kąpiel pod wodospadem
siło rodu płyń do mnie
źródło niewyczerpalne
czystej mocy strumień