DWA'65 - Różowe okulary

Lubię, gdy w maju pada śnieg,
Gdy nie ma tego czego chcę,
Gdy VIP-om dmucha w plecy wiatr,
Gdy mogą zwiedzać cały świat

Nie wiem co znaczy słowo złość,
Nawet, gdy swój dobytek traci ktoś.

W sporcie wyniki cieszą mnie,
Choć jedni mówią, że jest źle.
W TV reklamy – to jest to
Dobrych programów dają stos
Lubię jak człowiek z eR-Pe-Pe
Nawet, gdy musi odejść – zgoła jest

Przez różowe okulary widzę świat nie taki szary
Paradoksów prawie wcale. Wszystko jest wręcz doskonałe. O tak,
Nie liczę strat gdy szczęścia brak, szczęścia brak
Nawet, gdy los ma gorzki smak, gorzki smak, gorzki smak

Lubię jak prawo skeczem jest
Które ogólny wzbudza śmiech
I jak gałązkę można giąć
By ktoś ucierpiał bądź co bądź
Nie wiem co znaczy słowo złość,
Nawet, gdy swój dobytek traci ktoś

Lubię, gdy w maju pada śnieg,
Gdy nie ma tego czego chcę,
Gdy VIP-om dmucha w plecy wiatr,
Gdy mogą zwiedzać cały świat
Nic nie obchodzi wcale mnie
Jestem „na TAK”, gdy inni mówią NIE

Ref. Przez …