Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Burning Shadows
Popularne teksty
Burning Shadows - Sarnath
Sarnath
Tekst dodał(a): anmar09
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Ruger44
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): bombelbombel
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Ancient fields lie fallow lost in time
As old as the land itself, here they thrive
In their city formed of cold gray stone
The heathens dance for idols of gods unknown
The creatures, once revered, we abhor
Sarnath, across the lake, lies adored
An unexplained hate fills our veins
Our high priests will rule these barren plains
Today we attack under dawn's first rays
Vanguard of man will lead through the haze
Beneath the sun's incessant gaze
Ending the weak with triumphant praise
In our gardens thrive eternal spring
Statues and shrines adorn the green
Holy city, sworn to uphold god’s word
Realize the theater of the absurd
Today we attack under dawn's first rays
Vanguard of man will lead through the haze
The Earth will weep, the sky will quake
Drown the weak beneath the lake
On the thousandth year of their victory
Awakening amongst the dying waves
Tonight our warlords will arise
Beneath the water vengeance lies
Tonight we attack under moonlight's veil
Driven by hate we shall not fail
A living nightmare, reigning death
We shall rob them of their final breath
Nights before the death had come
Faint lights shone upon the water
Shadows fell before Sarnath’s gates
And a gibbous moon called to the lake
Close to the hour of midnight
The bronze-wrought gates burst wide
Those within fled in fright
From the shadows cast unto the night
For hordes of the dead had risen
Dancing horribly, bringing ruin
To the temples and gods of Sarnath
Upon the ground their bodies dashed
Gardens now set ablaze
Doom scrawled upon the altar
A new mist above the lake
Crimson hue the air does take
As old as the land itself, here they thrive
In their city formed of cold gray stone
The heathens dance for idols of gods unknown
The creatures, once revered, we abhor
Sarnath, across the lake, lies adored
An unexplained hate fills our veins
Our high priests will rule these barren plains
Today we attack under dawn's first rays
Vanguard of man will lead through the haze
Beneath the sun's incessant gaze
Ending the weak with triumphant praise
In our gardens thrive eternal spring
Statues and shrines adorn the green
Holy city, sworn to uphold god’s word
Realize the theater of the absurd
Today we attack under dawn's first rays
Vanguard of man will lead through the haze
The Earth will weep, the sky will quake
Drown the weak beneath the lake
On the thousandth year of their victory
Awakening amongst the dying waves
Tonight our warlords will arise
Beneath the water vengeance lies
Tonight we attack under moonlight's veil
Driven by hate we shall not fail
A living nightmare, reigning death
We shall rob them of their final breath
Nights before the death had come
Faint lights shone upon the water
Shadows fell before Sarnath’s gates
And a gibbous moon called to the lake
Close to the hour of midnight
The bronze-wrought gates burst wide
Those within fled in fright
From the shadows cast unto the night
For hordes of the dead had risen
Dancing horribly, bringing ruin
To the temples and gods of Sarnath
Upon the ground their bodies dashed
Gardens now set ablaze
Doom scrawled upon the altar
A new mist above the lake
Crimson hue the air does take
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieStarożytne pola leżą odłogiem utracone w czasie
Tak stara jak sama ziemia, one się rozciągają
Ku ich miastu utworzonemu z zimnego szarego kamienia
Poganie tańczą dla posągów swych bogów nieznanych
Istoty, gdy są czczone, obrzydzają nas
Sarnath*, po drugiej stronie jeziora, leży uwielbione
Niewyjaśniona nienawiść wypełnia nasze żyły
Nasi kapłani będą rządzić tymi niepłodnymi równinami
Dziś zaatakujemy pod pierwszymi promieniami świtu
Przednia straż ludzi poprowadzi przez mgłę
Pod słońca nieustannym spojrzeniem
Wykończymy słabych z triumfalnym okrzykiem
W naszych ogrodach kwitnie wieczna wiosna
Posągi i kapliczki wielbią zieleń
Święte miasto, zaprzysiężone by podtrzymywać słowo Boga
Zrealizować teatru absurdu
Dziś zaatakujemy pod pierwszymi promieniami świtu
Przednia straż ludzi poprowadzi przez mgłę
Ziemia będzie płakać, niebo będzie się trząść
Utopmy słabych w jeziorze
Na tysięczny rok ich zwycięstwa
Przebudzenie wśród fal umierających
Dziś w nocy nasi wojownicy się pojawią
Pod wodą czai się zemsta
Dziś wieczorem atakujemy pod zasłoną księżyca
Kierowani nienawiścią nie zawiedziemy
Żywy koszmar, panująca śmierć
Będziemy okradać ich z ostatniego oddechu
W noc gdy śmierć nadeszła
Słabe światła świeciły na wodzie
Cienie padły przed bramami Sarnath
I garbaty księżyc zawył do jeziora
Blisko północnej godzinie
Podkute bronzem bramy rozwarły się szeroko
Tych którzy uciekli przed walką
Z cienia zrzucono w noc
Dla wzkrzeszonej hordy umarłych
Tańczących strasznie, przynosząc ruiny
Do świątyń i bogów z Sarnath
Na ziemię gdzie ich ciała spoczeły
Ogrody teraz podpalone
Zagłada wypisana na ołtarzu
Nowa mgła nad jeziorem
Purpurowy odcień powietrze bierze
*Sarnath to święte miasto buddyzmu
Tak stara jak sama ziemia, one się rozciągają
Ku ich miastu utworzonemu z zimnego szarego kamienia
Poganie tańczą dla posągów swych bogów nieznanych
Istoty, gdy są czczone, obrzydzają nas
Sarnath*, po drugiej stronie jeziora, leży uwielbione
Niewyjaśniona nienawiść wypełnia nasze żyły
Nasi kapłani będą rządzić tymi niepłodnymi równinami
Dziś zaatakujemy pod pierwszymi promieniami świtu
Przednia straż ludzi poprowadzi przez mgłę
Pod słońca nieustannym spojrzeniem
Wykończymy słabych z triumfalnym okrzykiem
W naszych ogrodach kwitnie wieczna wiosna
Posągi i kapliczki wielbią zieleń
Święte miasto, zaprzysiężone by podtrzymywać słowo Boga
Zrealizować teatru absurdu
Dziś zaatakujemy pod pierwszymi promieniami świtu
Przednia straż ludzi poprowadzi przez mgłę
Ziemia będzie płakać, niebo będzie się trząść
Utopmy słabych w jeziorze
Na tysięczny rok ich zwycięstwa
Przebudzenie wśród fal umierających
Dziś w nocy nasi wojownicy się pojawią
Pod wodą czai się zemsta
Dziś wieczorem atakujemy pod zasłoną księżyca
Kierowani nienawiścią nie zawiedziemy
Żywy koszmar, panująca śmierć
Będziemy okradać ich z ostatniego oddechu
W noc gdy śmierć nadeszła
Słabe światła świeciły na wodzie
Cienie padły przed bramami Sarnath
I garbaty księżyc zawył do jeziora
Blisko północnej godzinie
Podkute bronzem bramy rozwarły się szeroko
Tych którzy uciekli przed walką
Z cienia zrzucono w noc
Dla wzkrzeszonej hordy umarłych
Tańczących strasznie, przynosząc ruiny
Do świątyń i bogów z Sarnath
Na ziemię gdzie ich ciała spoczeły
Ogrody teraz podpalone
Zagłada wypisana na ołtarzu
Nowa mgła nad jeziorem
Purpurowy odcień powietrze bierze
*Sarnath to święte miasto buddyzmu
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Tim Regan Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Tim Regan & Burning Shadows |
| Rok wydania: |
2005 |
| Wykonanie oryginalne: |
Burning Shadows |
| Płyty: |
Amongst the Dying Waves - EP (2005), Into the Primordial (2008) |
Komentarze (0):