Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Bal-Sagoth
Popularne teksty
Bal-Sagoth - Shadows 'Neath The Black Pyramid
Shadows 'Neath The Black Pyramid
Tekst dodał(a): MissFortune
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): kokoner
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Avarothus
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
I hearken to the grisly murmer of nameless fiends,
Black jaws drooling blasphemy,
Beyond the witch-song, darkly sweet,
The wyrm-horn sounds cross Dagon's mere,
Shadow-gate (portal to the Black Pyramid) yawns wide, beckoning...
Spells scrawled in blood and frosty rime,
Squamous god encoils the onyx shrine,
(by the bleeding stone) I am enraptured by ophidian eyes.
Pungent odour of engorged flesh,
Vaults of eon-veiled horror,
Embraced by delerium, witches' balms anoint me.
Veils of frost entwine me in the haze of baleful moon-cursed dreams,
I hear the High Ones whispering ancient spells in the long-dead tongues,
There is the gleam of blackened steel in the flickering torchlight,
And I embrace the balm of sublime forgetfulness...
By the blaze of the burning skulls,
Beneath the Well of the Black Flame,
In the vaults of the dreaming gods,
Shackled to the slime-smeared bleeding stone.
Squamous orbs, black sword, drink deep, blood oath.
Supine shapes dancing in the mist,
(Serpent-tongued) priestess bares her pale flesh,
Shadows crawl to the sundered stones,
The Eternal Fiends exult in rapture.
Tomb-worms bloat on carnal blood,
Trickling onto wraith-carved stone,
Dark laughter echoes through the vaults,
Black-winged, cruel as envenomed steel.
In the Well of Black Flame, squamous shapes writhe,
A dark tide of shadows follows me,
Ravening fiends unleashed to feed,
Incantations pour in torrents from my lips...
Wraiths and fiends whirl to my bidding...
Horrors 'neath the pyramid.
Black jaws drooling blasphemy,
Beyond the witch-song, darkly sweet,
The wyrm-horn sounds cross Dagon's mere,
Shadow-gate (portal to the Black Pyramid) yawns wide, beckoning...
Spells scrawled in blood and frosty rime,
Squamous god encoils the onyx shrine,
(by the bleeding stone) I am enraptured by ophidian eyes.
Pungent odour of engorged flesh,
Vaults of eon-veiled horror,
Embraced by delerium, witches' balms anoint me.
Veils of frost entwine me in the haze of baleful moon-cursed dreams,
I hear the High Ones whispering ancient spells in the long-dead tongues,
There is the gleam of blackened steel in the flickering torchlight,
And I embrace the balm of sublime forgetfulness...
By the blaze of the burning skulls,
Beneath the Well of the Black Flame,
In the vaults of the dreaming gods,
Shackled to the slime-smeared bleeding stone.
Squamous orbs, black sword, drink deep, blood oath.
Supine shapes dancing in the mist,
(Serpent-tongued) priestess bares her pale flesh,
Shadows crawl to the sundered stones,
The Eternal Fiends exult in rapture.
Tomb-worms bloat on carnal blood,
Trickling onto wraith-carved stone,
Dark laughter echoes through the vaults,
Black-winged, cruel as envenomed steel.
In the Well of Black Flame, squamous shapes writhe,
A dark tide of shadows follows me,
Ravening fiends unleashed to feed,
Incantations pour in torrents from my lips...
Wraiths and fiends whirl to my bidding...
Horrors 'neath the pyramid.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieCienie pod Czarną Piramidą
Słucham przerażającego szemrania bezimiennych diabłów,
Czarne szczęki wyśliniają bluźnierstwa,
Poza wiedźmimi pieśniami, słodko mroczne,
Jaszczurzy róg brzmi przez jezioro Dagona,
Cienista barma (portal do Czarnej Piramidy) ziewa szeroko, kusi...
Zaklęcia nabazgrane krwią i szronem,
Łuskowaty bóg owija się wokół onyksowej świątyni,
(przez krwawiący kamień) Jestem zachwycony wężowymi oczyma.
Ostry zapach przekrwionego ciała,
Krypta skrytego przed eonem horroru,
Ogarnięty majaczeniem, namaszczony balsamem wiedźm.
Zasłony z mrozu oplatają mnie w oparach złowrogich księżycowych przeklętych snów,
Słyszę Wysokich szepczących starożytne zaklęcia w dawno wymarłych językach,
Tam jest blask sczerniałej stali w migocząym świetle pochodni,
A ja ściskam balsam idealnego zapomnienia...
Przez płomnień płonących czaszek,
Pod Szybem Czarnego Płomienia,
W grobowcach śpiących bogów,
Przykuty do krwawiącego rozmazanym szlamem kamienia.
Łuskowate kule, czarny, miecz, picię głębi, przysięga krwi.
Bezwolne kształty tańczą we mgle,
(Wężowy język) kapłanka odsłania swoje blade ciało,
Cienie pełzną do rozdzielonych kamieni,
Wieczne Diałby tryumfują w zachwycie.
Grobowcowe robaki pęcznieją w cielesnej krwi,
Która ścieka na widmowy rzeźbiony kamień,
Echa mrocznego śmiechu przechodzą przez grobowce,
Czarnoskrzydlate, okrutne jak zatruta stal,
W Szybie Czarnego Płomienia, wiją się łuskowate kształty,
Mroczna fala cieni podąża za mną,
Drapieżne diabły uwolnione do karmienia,
Zaklęcia leją się w potokach z moich warg...
Widma i diabły wirują na mój rozkaz...
Zgroza pod piramidą.
Słucham przerażającego szemrania bezimiennych diabłów,
Czarne szczęki wyśliniają bluźnierstwa,
Poza wiedźmimi pieśniami, słodko mroczne,
Jaszczurzy róg brzmi przez jezioro Dagona,
Cienista barma (portal do Czarnej Piramidy) ziewa szeroko, kusi...
Zaklęcia nabazgrane krwią i szronem,
Łuskowaty bóg owija się wokół onyksowej świątyni,
(przez krwawiący kamień) Jestem zachwycony wężowymi oczyma.
Ostry zapach przekrwionego ciała,
Krypta skrytego przed eonem horroru,
Ogarnięty majaczeniem, namaszczony balsamem wiedźm.
Zasłony z mrozu oplatają mnie w oparach złowrogich księżycowych przeklętych snów,
Słyszę Wysokich szepczących starożytne zaklęcia w dawno wymarłych językach,
Tam jest blask sczerniałej stali w migocząym świetle pochodni,
A ja ściskam balsam idealnego zapomnienia...
Przez płomnień płonących czaszek,
Pod Szybem Czarnego Płomienia,
W grobowcach śpiących bogów,
Przykuty do krwawiącego rozmazanym szlamem kamienia.
Łuskowate kule, czarny, miecz, picię głębi, przysięga krwi.
Bezwolne kształty tańczą we mgle,
(Wężowy język) kapłanka odsłania swoje blade ciało,
Cienie pełzną do rozdzielonych kamieni,
Wieczne Diałby tryumfują w zachwycie.
Grobowcowe robaki pęcznieją w cielesnej krwi,
Która ścieka na widmowy rzeźbiony kamień,
Echa mrocznego śmiechu przechodzą przez grobowce,
Czarnoskrzydlate, okrutne jak zatruta stal,
W Szybie Czarnego Płomienia, wiją się łuskowate kształty,
Mroczna fala cieni podąża za mną,
Drapieżne diabły uwolnione do karmienia,
Zaklęcia leją się w potokach z moich warg...
Widma i diabły wirują na mój rozkaz...
Zgroza pod piramidą.
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):