A -Anonymous Confederate Ensemble- - Vanilla Sky [Kanji]

W cichy wieczór, przed znikającymi krzykami Delphi*
Ta noc, modlitwy nie będą już docierać do Boga

W chwili przerwy w rozpaczy, budząc się kieruje mną głos
Do ściągnięcia tych złamanych skrzydeł

Poleć do waniliowego nieba, spadając do klęski
Wyłączam się teraz, zabierając światło
Z tą aria, by rozwiązać ucieczkę z codziennej ciemności
Przekraczam mrok na złotym okręcie
Dążąc do olśniewającego świtu

Do wiecznego nieba gdzie słońce zawsze świeci
Za przestępstwo otworzenia zakazanych drzwi

Osąd szumowin wypełnia i wyczerpuje ten świat
Tragedię smutku zamykamy
Z tyłu zostawiając tylko wróżby
Powiedz ostatnią modlitwę

Módl się do waniliowego nieba, przez jasne niebo
Dla ludzi, zamian słabości każdego człowieka
Prowadzimy poszukiwania aby znaleźć odpowiedź własnego siebie
Impulsy w przyszłości nie są przerażające
Osiągniemy to praktycznie tonąc w samotności
Tam jest jasna wieczność

Poleć do waniliowego nieba, spadając do klęski
Idziesz tym szlakiem życia, powinieneś dążyć do promieni światła
To jest tylko czas odkryć
Przepełniony fragment nadziei
Na złotym statku przekraczasz mrok
Dążąc do olśniewającego świty
Do wiecznego nieba, gdzie słońce oświetla wiecznie

Poleć do waniliowego nieba…

* prastare miasto i świątynia grecka u stóp Parnasu