Rufuz/Małach - Poza schemat

Małach:

Wyjść poza schemat, kolejny temat
na żywo, nie w memach
nie zjada mnie trema
jak ci nie pasuje, że śpiewam to siema
rapuje i piekę swój chleb na tantiemach
nie mam poczucia, że mógłbym inaczej
mieszankę klasyki z newschoolem tu macie
nie sklasyfikują mi stylu pajace
co muszą kopiować by żyć czyjąś pracę
nie muszę się obnosić z tym ile zarabiam
słuchaj moich płyt a to nie twoja sprawa
w biurze Sony pita kawa, na ławce browar
biznesmen z podwórka wie jak się zachować
w restauracji patrzą na mnie - skąd się urwał
a jak już zdam napiwek wtedy mówią - co jest kurwa
patrzą z góry po raz wtóry co im chuj da
a w rezultacie to nie ja wychodzę na durnia.

Refren:
Gdzie zamknięte drzwi wejdę nawet przez okno
Ci co boją się stoją i mokną
poza schemat marzenia mam mordo
po śladach tu leszcze nie dotrą. x4

Rufuz:

Od siedzenia na dupie
od rutyny nikt nie uciekł co
w kółko robię coś by to zmienić ziom
bo taki typ w mieście czuję się jak wilk w lesie
DJ nowy mix niesie
balety jak na X-lecie
co teraz mi powiecie
od ścian malowania, ubrania i nagrania
tak bez zatrzymania, ty i bez zawahania
każdy wers to odsłania, nie masz nic do dodania
lepiej jak na Eter Pezet morduję badziewie
ja po swoje lecę, po marzenia nie pierdolete
wyłapać możesz łatwo lepe
dobrze czuję się kiedy cisnę cie
w Boga i siebie wierzę
łatwo na tombak wjebać ciebie
dwa cztery na bombach
jestem sobą ziom to nie parodia, o
na zmianę ciepła ziąb
wkurwia też mnie rząd
poza schemat, więc jebać to.

Refren:
Gdzie zamknięte drzwi wejdę nawet przez okno
Ci co boją się stoją i mokną
poza schemat marzenia mam mordo
po śladach tu leszcze nie dotrą. x4