Nirvana - Frances Farmer Will Have Her Revenge On Seattle

W tytule jest błąd: zamiast "revange" powinno być "revEnge".

Riff w środkowej części utworu miażdży. Tenacious D go podkradło w Kickapoo

KOBIETA BOGA RA, KTÓRA POWIEDZIAŁA DO NIEGO: "JESTEŚ MIŁOŚCIĄ" a KTÓRA MUSIAŁABY BYĆ wieśniaczką WEŹMIE JEDNAK SWÓJ ODWET na Seattle.


to takie odkrywcze, że będziesz zamierzał już odejść, zaraz po tym, jak tylko odbierzesz ODE MNIE swoją zapłatę...
to takie odprężające, SŁYSZEĆ że pytasz w jaki sposób możesz zdobyć dla siebie twoją własną drogę...
to takie kojące, WIEDZIEĆ że zamierzasz zawiesić na chwilę MOJĄ NAUKĘ, to już teraz zaczyna ponownie brzmieć tak samo jak poprzednio...
a ja jedynie tęsknię za komfortem bycia smutnym ( trwania pośród smutku ). smutnym, smutnym, smuuu-tnym...

Do pozostających pośród JEJ fałszywych świadków: MY WSZYSCY MAMY NADZIEJĘ, że wy ciągle jeszcze jesteście razem z NAMI...
żeby przekonać się, czy tamci będą unosić się na powierzchni, czy też może jednak zatoną.
nasz ulubiony pacjencie, wzorze cierpliwości, dzwięku Peugeota nasuwający się na te odpady:
ONA MA ZAMIAR POWRÓCIĆ POD POSTACIĄ WIELKIEGO PŁOMIENIA, PO TO BY SPALIĆ tych wszystkich kłamców...
I POZOSTAWIĆ PO SOBIE jedynie obszar popiołu na ziemi.
A JA widocznie TĘSKNIĘ ZA KOMFORTEM/SPOKOJEM KIEDY CZUJĘ SIĘ PRZYGNĘBIONY.

to takie odkrywcze, WIEDZIEĆ że zechcesz już odejść, po tym jak tylko otrzymasz TĘ WYPŁATĘ.
to takie odprężające SŁYSZEĆ że w ogóle pytasz w jaki sposób możesz zrealizować swoje cele.
to takie kojące SŁYSZEĆ od ciebie, że jesteś Rodzonym Synem DLA MNIE,
że to już ten czas, abyś zaczął/zaczęła Mówić Jak On.
ale JA CIĄGLE JESZCZE POTRZEBUJĘ KOMFORTU, KIEDY JESTEM SMUTNY.

Zapraszamy wszystkich fanów na www.teenspirit.pl oraz www.forum.teenspirit.pl

@Megana

Przede wszystkim myślę, a raczej wiem, że moja opinia była gruntownie nieprzemyślana i opierała się na niewiedzy i osądzaniu. Ah, i została zbudowana na ignorancji. Pisząc tamten komentarz nie opierałem się jakimikolwiek ugruntowanymi źródłami, prawdę mówiąc wszystko, co napisałem, zostało sporządzone na domysłach i osądach. Jakby to ująć...pisałem to, co mi się wydawało, nie wiedząc nawet, czy to rzeczywisty fakt. Ot tak, zachciało mi się osądzać. To takie łatwe osądzać. I nieuczciwe.

Zresztą...istnieje wiele źródeł informacji w tym temacie, a i tak, kto z nas wie jak było naprawdę? Wypowiadanie się w imię człowieka i jego myśli i zamiarów jest nieuczciwe. To nieuczciwe stwierdzać: "Dali jej tak na imię po tej i po tej osobie...", kiedy tak naprawdę nie wiemy, jaka jest prawda. Nie wniknęliśmy do czyichś myśli, by mieć prawo twierdzić, jakie był jego/jej/ich/kogokolwiek zamiary i skąd wziął pomysł na dany czyn. To się nazywa osądzanie - mówić coś, oceniać jako fakt i nie mieć stuprocentowego dowodu, jak było naprawdę...

Kto wie, może dali jej tak na imię po gitarzystce Vaselines, a może po Frances Farmer?

Tak naprawdę, "a jakie to ma znaczenie"? Czy to coś zmienia?

destruktor ma rację. jest nawet artykuł na ten temat.

Świetny utwór, szczególnie początek mi się podoba. :)

Zapraszam wszystkich fanów zespołu na www.teenspirit.pl

Come as you are!

W "pod ciężarem nieba" jest wspomniane, że Frances dostała imię po gitarzystce The Vaselines.... i w tej książce jest również wspomniane o historii Farmer. Więc chill ;p a co do Destruktora to faktycznie mocno potrafi zirytować - niektóre z komentarzy są mocno przesadzone, radzę zmienić formę bo nie jesteś dobrze odbierany.

a Ty destruktor może i dużo wiesz, ale piszesz w najbardziej wkurzający i przemądrzały sposób jaki kiedykolwiek widziałam ;p jakbyś miał zaraz komuś obić pysk za swoje zdanie. jak dla mnie żenada.

jak widzę te wyszukane ironie to mi się zbiera ;D

z resztą co to ma do rzeczy po kim i dlaczego Frances to Frances - mogę dać sobie rękę uciąć, że imię ma po gitarzystce, w każdym razie tak było napisane, a jedynie piosenka jest na czesc F.F. podczas nadawania imienia nie było o niej mowy!!

No właśnie ja coś takiego jak Destruktor wyczytałam w gazecie Teraz Rock.
Jestem ciekawa, jaka biografia podała takie informacje? "Pod ciężarem nieba"?

Absolutna bzdura. Ani nie nadał tego imienia z powodu choroby psychicznej, ani nie od imienia gitarzystki The Vaselines, tylko pod wpływem fascynacji Frances Farmer. Jej historia jest dość okrutna: zdobywszy ogromną sławę w świecie popkultury, została obiektem wyzysku managementu, ludzi, ważnych szych korporacji, czemu ona się postanowiła postawić, nie chciała być wyzyskiwana, a i znaczną rolę odgrywał fakt, że kobiety w jej czasach nie miały właściwie żadnych praw. W związku z tym, przy pierwszej lepszej okazji, za chęć postawienia się, zamknięto ją w zakładzie psychiatrycznym TYLKO ZA JAZDĘ PO PIJANEMU, gdzie była brutalnie bita i gwałcona przez sznur ustawionych do jej pokoju napaleńców - WSZYSTKO POD OKIEM PERSONELU, KTÓRY Z GÓRY NA TO POZWALAŁ. Historia działa się dalej, wypuścili ją po kilku latach, błąkała się potem latami samotnie, wróciła do matki, skąd, ona sama wysłała córkę ponownie do zakładu psychiatrycznego, skąd wyszła ponownie itd. jednak sam fakt odgrywa kwestia seksizmu wobec kobiet, a pewnie jako fani Nirvany wiecie, że Kurt Cobain był feministą w pełni nienawidzącym nierówność spowodowaną seksualnością.

tak tak w biografii było wspomniane, że Frances ma imię po po gitarzystce The Vaselines :p

a niech Ci będzie ;p to po prostu jasne wnioski z biografii ;p ;p

Moim zdaniem Cobain nazwał swoją córkę ... Tak jak chciał i tyle . Kurt nie napisał tej piosenki ku czci ,tylko z powodu choroby psychicznej jaką on też posiadał przez za duży skok popularności no i strzelił sobie w pałe ,bo chciał mieć lepsze życie niż ona i tyle.

tak tak Frances dostała imię po gitarzystce The Vaselines :))

Courtney na ślubie na Hawajach miała suknie właśnie po Frances Farmer ;p to z takich ciekawostek :D

a odnośnie kawałka - miód dla uszu!

a ja zostanę przy swoim, że Frances dostała imię po gitarzystce The Vaselines, Frances McKee :)

PS
Zgadzam się z tomescot'em: córka Kurta i Courtney dostała imię po Frances Farmer.
Swoją drogą: biedna kobieta.

Czemu wszyscy tłumaczą "I miss the comfort in being sad" jako: Marzę, by uwolnić się od smutku? Przecież w wolnym tłumaczeniu to znaczy "Tęsknię za komfortem bycia smutnym", czyli coś zupełnie w drugą stronę.