Fotoz Muz - Seksmisja

1. Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę
ej no, co jest ze mną, otwieram oczy i widzę cyce
Cycki, cycki, cycki, cycki
myślę, zajebiście sen się ziścił
cycki, cycki, cycki, cycki
a to były lesbijki feministki
Kurwa, skucha, nie porucham
patrzę, a ja w klatce, badają jak mamuta
Nie wytrzymam, permanentna inwigilacja
gdzie rodzina, miłość piękna już nie ważna
Sfiksowałyście, boście chłopa dawno nie miały
no to mam seksmisje,
zaliczę samice wszystkie
czary mary z magicznej fujary
To jak wtyczka i kontakt tak,
inaczej się nie da
nie wtyczka do wtyczki
z konta ktoś wymyślił, a to pech
E tam,
kobieta dla faceta
dla kobiety facet
Jak tak to inaczej nie wytłumaczę
Everybody klaszczą.
ref.
Seksmisja, na ratunek
by świat odzyskać , uratuję nasz gatunek
Seksmisja, na ratunek
by świat odzyskać, to dobry kierunek
Ohh tak nie da rady,
ooo nie, oo nie
no pomyśl
nie załatwisz tej sprawy
ooo nie, oo nie,
od dupy strony.

2. Jak Adam, zapładniam .... świata
latam, zapładniam z lotu ptaka
Lecę pod niebem, mam strzelbę fapa
strzelbe mam na sperme
a spermą jak superman celnie trafiam
Nagle się zjawia, coś błyska
oo, jak mi z liścia nie wywinie
Czarownica, feministka
jak żyć mam, kobieta mnie bije
Ale schizy no kurwa mać
(hasło prawidłowe).
Ale opcja, to był tylko koszmar
ahaa, ale dalej, everybody klaszczą.
ref.
Seksmisja, na ratunek
by świat odzyskać , uratuję nasz gatunek
Seksmisja, na ratunek
by świat odzyskać, to dobry kierunek
Ohh tak nie da rady,
ooo nie, oo nie
no pomyśl
nie załatwisz tej sprawy
ooo nie, oo nie,
od dupy strony.