Zespół alterexit oficjalnie powstał 20 listopada 2009 roku. Jednak wcześniej…

Pierwsza spotkała się sekcja. Dla niewtajemniczonych byli to basista Dawid (wtedy jeszcze na dobrą sprawę gitarzysta) oraz perkusista Tomek. Rok 2006, salka nr 1 w Miejskim Centrum Kultury w Legnicy. Poznał nas kolega, ot tak mieliśmy sobie pograć. No i pograliśmy tak, że gramy do dziś. Wkrótce dołączył Olek z gitarą, Dawid kupił bas i jakoś to się rozkręcało. Pierwsze kompozycje, pierwsze wspólne melodie. Po roku pierwsza wokalistka – Karla, wraz z którą powstał FleX. Tak pierwotnie nazywał się nasz zespół aż do 20 listopada. W grudniu 2007 zagraliśmy swój pierwszy w życiu wspólny koncert w Legnickim Centrum Kultury. Wiele wspomnień i wiele fanów a także niesamowita atmosfera. Wiadomo, pierwszy koncert jest tylko jeden, stąd taki wyjątkowy.

W 2008 roku pożegnaliśmy Karlę i zaczęliśmy poszukiwać nowego wokalu. W sumie przypadkiem (i na całe szczęście!) znalazł się drugi gitarzysta – Paweł. Wraz z nim zmieniła się nasza muzyka. Przestaliśmy grać pop-rockową komercję (która mimo wszystko była całkiem udana) a zaczeliśmy coś bardziej ambitnego. Od tamtej pory bazujemy na pomysłach Pawła, który jest głównym kompozytorem naszych utworów. Zagraliśmy mniejsze tudzież większe koncerty, które pomogły zdobyć nam doświadczenie. Pod koniec 2008 roku do zespołu dołączyła wokalistka Alina. Był to okres, w którym powstało najwięcej dopracowanych utworów. Niestety pożegnaliśmy Alinę w listopadzie 2009 roku, a na legnickim rynku odnalazł się Marcin. Dlaczego tam? Ponieważ Tomek, dorabiający na ulotkach, wypatrzył grająco-śpiewającego artystę podczas pracy. Podsiadł się i zapytał - Czy nie chciałby Pan śpiewać w zespole?

Od tamtej pory można już zacząć mówić o alterexit. Wiele osób ciekawi skąd taka nazwa? Otóż jest to połączenie dwóch słów – alternative oraz exit. W tłumaczeniu na Polski jest to alternatywne wyjście. Wyjście od codziennej komercji, od powtarzających się schematów… Zespół zdominowała płeć męska, co wcześniej się nie zdażało z uwagi na panie wokalistki. Nowa muzyka, nowy wokalista… nowa nazwa! Można rzec i nowy zespół, choć z bagażem doświadczeń. Tworzymy, bawimy się, koncertujemy, nagrywamy… a ciąg dalszy pokaże przyszłość!